dla kociambra:
Otóż chodzi o kota moich rodziców, Mietka, który wybrał sie marcowac, No i wrócił pokonany, z paralizem tylnych lapek i niemozliwoscia siusiania. Teraz leży w kocim szpitalu, na szczescie paraliż ustąpił, ze szpitala pacjent nawet zadowolony ponoc (dają jeść i miziaja), ale z sikaniem problemy i kotek jest cewnikowany, plus dodatkowo dostaje jakies ludzkie leki. I tu mamy problem - vetowi kończy sie zapas, a leki nagle przestały byc dopuszczone do obrotu. Kto sie bawił w import docelowy, ten wie, ile czasu to może pochłonąć, my mamy zapas ba tydzień i trochę nóż na gardle.
Dlatego pisze tutaj z niekuchenna prośba, bo wiem, ze można na Was liczyć, znam Was i sie Was nie boje - czy ktoś mógłby mi pomoc załatwić taki lek ? Szczerze mówiąc, nawet nie wiem, czy polskie recepty są realizowane za granica...
Oczywiscie, koszty nie grają roli.
Gdyby ktos mial na zbyciu prosze o kontakt. Podrzucilam zainteresowanej ten watek:
viewtopic.php?f=1&t=108153&start=120
i te strone:
http://goldpharma.com/search/myocholine ... ng/POLISH/
ale jak wiadomo czas gra role.
Prosze nie zmywac mi glowy za 'marcowanie' kota. Kot nie jest moj, staram sie tylko pomoc w poszukiwaniach lekarstwa dla niego
Jesli forum Koty to nieodpowiednie miejsce na te prosbe, prosze modow o przeniesienie tam gdzie jego miejsce.
Gdyby trafil sie na forum ktos z Niemiec lub innego kraju gdzie lek jest dostepny i ma weta, ktory wypisze recepte to byla by to chyba najszybsza droga
potrzebujemy i recepty, i leku, i kogoś, kto poświęciłby nam swój czas na załatwienie jednego i drugiego i wysłanie kurierem (koszty wizyty, leku, przesyłki pokrywamy oczywiście z góry lub na bieżąco, na ile się da), bo czas goni - a w Golden maksymalny czas to 12 dni, trochę za długo, bo zapas jest na mniej więcej tydzień. Jeśli niemiecki wet zażyczy sobie historię choroby Kocurka, to prześlemy faksem lub mailem.
Oczywiście ciocia z receptą jest dzisiaj poza zasięgiem telefonu, ale na pewno chodzi o dawkę 10mg, jutro rano się dowiem, w jakiej ilości.



i zlych intencji
. 
