Soen pisze:Gdzieś na forum były atrakcje po tricacie
Tuu
viewtopic.php?p=6983427i o purewaxie
No niestety purevax także nie jest pewny. Na Białobrzeskiej był jeden przypadek pp u kota szczepionego purevax. A dr mi powiedziała, że wie także o przypadku zachorowania na pp w innej lecznicy u kota zaszczepionego purevax.
OSZALEĆ IDZIE

Aleba ale wszystkie inne są ryzykowne, mniej lub więcej tego się raczej nie dowiemy.
Nie wiemy jeszcze, czy ta nie jest
Nie będę twierdzić, że tricat jest pewny w 100%, czytałam przytoczony wątek. Tylko nie jestem pewna, czy tu nie działa prawo wielkich liczb (czy jakoś tak). Jopop ma olbrzymie doświadczenie i pewnie setki zaszczepionych kotów za sobą. Lecznica na Białobrzeskiej to znana lecznica, o której wiadomo, że leczy pp. Pewnie znaczna część chorujących kotów z Warszawy tam trafia. Siłą rzeczy przy takich ilościach kotów, zawsze się mogą zdarzyć też takie zaszczepione chorujące. Nie jestem pewna, czy to kwestia szczepionki akurat. A nowych leków się boję po prostu.