Koty pod mlotek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 19, 2004 23:30 Koty pod mlotek!

Koty pod mlotek? Tak! Koty rasowe pojawiaja sie na aukcjach internetowych! Przypomnina to nieco czasy niewolnicy Izaury i sprzedarz na aukcjach niewolnikow, czyz nie??? Ostatnio tak wiele mowi sie o adopcjach, godnym przekazywaniu kociat... oczywiscie takze sprzedazy kotow rasowych... ale czy koty na aukcji to dobry pomysl? Oto linki, na ktorych zobaczyc mozna i koty ktore ida "pod mlotek" i tych, ktorzy hoduja je "na aukcje":
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20050788 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=19044245 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20050788
Czy zareagujemy? Może napiszmy, zadzwonmy do sprzedajacych? Moze zasypmy ich tysiacem maili i telefonow... moze wowczas zrozumieja, ze NIE WOLNO!!! - kotow pod mlotek!!!
Nieco rozzloszczony - :evil: Kociolub

Kociolub

 
Posty: 15
Od: Pt sty 09, 2004 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2004 23:35

Ech Kociolub.......
Bawiliśmy się tu już w to 1000 i jeden raz....
Ku-pa bla-da.... w takim przypadku nic nie wskuramy bo to kot RASOWY.... ma papierki, właściciel określił cenę, to normalne....a kwestia możliwości sprzedaży...? no cóż też jest dozwolona...
Szkoda zachodu, przestępstwa tu żadnego nie widać....

To moje prywatne zdanie a jeśli wg Ciebie sie myle to proszę popraw mnie....
:-)
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Pon sty 19, 2004 23:39

Nie do konca tak. SHKRP i FIFE zakazuja sprzedazy kotow na aukcjach. Tyle, ze to moze spowodowac najwyzej ostrzezenie hodowcy. Jednak pismo mozna pisac do zwiazku.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 19, 2004 23:41

... to prawda, ze wolno sprzedawac koty rasowe... ale np. nie wolno sprzedawac kotow rodowodowych do sklepow zoologicznych (w/g przepisow FIFe) nie wiejm czy dotyczt to tez aukcji internetowych?

Kociolub

 
Posty: 15
Od: Pt sty 09, 2004 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2004 23:42

kinus pisze:Nie do konca tak. SHKRP i FIFE zakazuja sprzedazy kotow na aukcjach. Tyle, ze to moze spowodowac najwyzej ostrzezenie hodowcy. Jednak pismo mozna pisac do zwiazku.


No i nim zadałaś pytanie sama sobie już odpowiedziałaś.... :-)
Uważam temat z mojej strony za zamknięty, bo szkoda emocji....
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Pon sty 19, 2004 23:44

Zrobmy cos :!: Czy rasowy kot moze byc traktowany jak towar pod mlotek :?:

Kociolub

 
Posty: 15
Od: Pt sty 09, 2004 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2004 23:48

Raddemenes pisze:
kinus pisze:Nie do konca tak. SHKRP i FIFE zakazuja sprzedazy kotow na aukcjach. Tyle, ze to moze spowodowac najwyzej ostrzezenie hodowcy. Jednak pismo mozna pisac do zwiazku.


No i nim zadałaś pytanie sama sobie już odpowiedziałaś.... :-)
Uważam temat z mojej strony za zamknięty, bo szkoda emocji....

??
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2004 0:31

kinus pisze:
Raddemenes pisze:
kinus pisze:Nie do konca tak. SHKRP i FIFE zakazuja sprzedazy kotow na aukcjach. Tyle, ze to moze spowodowac najwyzej ostrzezenie hodowcy. Jednak pismo mozna pisac do zwiazku.


No i nim zadałaś pytanie sama sobie już odpowiedziałaś.... :-)
Uważam temat z mojej strony za zamknięty, bo szkoda emocji....

??


No Kinus.... komu jak komu, ale Tobie tłumaczyć...?
Kot jest rasowy, ma rodowód, jest określona cena, to aukcja jest pod młotek a nie kot....
TEN właściciel ma możlowiść zareklamowania, aby dobrze dla siebie sprzedać kota, a kot aby do dobrego domu trafił.... i tyle...
Mi si e to też nie podoba, ale co możesz zrobić....? Oskarżyć właściciela bo chce kota sprzedać? Głupota.....
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Wto sty 20, 2004 0:31

Kociolub pisze:Zrobmy cos :!: Czy rasowy kot moze byc traktowany jak towar pod mlotek :?:


Napisz do zwiazkow hodowcow podajac link do aukcji. Niech namierza kto to (byc moze z pomoca Allegro skoro sprzedajacy lamie regulamin zwiazku) i wystosuja ostrzezenie.
Chyba ze czekasz az ktos zareaguje na twoje "krzyki" ("zrobmy cos!") i za ciebie napisze :roll: .
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2004 0:37

vitez pisze:
Kociolub pisze:Zrobmy cos :!: Czy rasowy kot moze byc traktowany jak towar pod mlotek :?:


Napisz do zwiazkow hodowcow podajac link do aukcji. Niech namierza kto to (byc moze z pomoca Allegro skoro sprzedajacy lamie regulamin zwiazku) i wystosuja ostrzezenie.
Chyba ze czekasz az ktos zareaguje na twoje "krzyki" ("zrobmy cos!") i za ciebie napisze :roll: .


ymhyyyyyy....
Mi kiedyś ktoś (pewnie i słusznie odpowiedział "nie masz Pan innych zmartwień?")...
Vitez - władze stowarzyszeń to mają w głębokim poszanowaniu.... nie ździwię się (w wielkim ogólniku) jeśli NIKT z nich nawet na to forum nie zagląda... Szkoda zachoduu Twojego, mojego i nas wszystkich skoro Oni mają to..... no właśnie? Gdzie? tam gdzie słońce nie do chodzi a plecy kończą swą szlachetną nazwę...?
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Wto sty 20, 2004 8:13

Raddemennes - moje zdziwienie dotyczylo tego, iz mam wrazenie, ze mylisz mnie z Kociolubem. Czasem warto cos przeczytac dwa razy aby nie zlalo sie w jedna wypowiedz. Proponuje - przeczytaj.
Mi nie trzeba pewnych faktow tlumaczyc. A co do hodowcy wystawiajacego kota na aukcje - powiem tylko tyle, ze nie chcialabym byc czlonkiem jego rodziny, skoro tak latwo wystawia jednego z czlonkow swojej rodziny na sprzedaz - nie wiedzac w ogole, do kogo kot trafi. A co do czytania tego forum, zapewniam, ze bys sie zdziwil, kto to forum czyta.
Przylaczam sie do opinii viteza - zawsze mozna napisac skarge na hodowce, jak juz sie dowiesz, co to za hodowla.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2004 11:13

Napisalem :!: Nie czekam az ktos cos zrobi za mnie. Nie wiem do ktorego zwiazku nalezy "HODOWCA" kociakow pod mlotek ale napisalem do SHKRP zobaczymy czy bedzie jakas reakcja a jesli bedzie to jaka. Uwazam jednak, ze tego typu Forum moze samo wyraznie napietnowac takiego hodowce. Bez wzgledu na przepisy zwiazkow i stowarzyszen i bez znaczenia czy kociak ma rodowod i kosztuje czy tez jest bezrodowodowym materialem nienadajacym sie na aukcje. Owszem bylem zly! Nie wiedzialem, ze juz 1001 razy temat ten byl tu roztrzasany. Nie umiem sie ciagle jeszcze pogodzic z brakiem szacunku do zwierzakow... czu to zle? Czy lepiej bedzie gdy po prostu przymkniemy oczy? Moze to my - ludzie kochajacy koty i spotykajacy sie miedzy innymi na takich stronach - mozemy zrobic wiecej niz zwiazki i stowarzyszenia? Czy po prostu wszelkie przejawy niewlasciwego traktowania kotow nie powinny byc przez nas napietnowane? Czy nie wystarczyloby wyslac do takiego "hodowcy" 100 maili ze zdaniem, ze robi zle? Moze zapamietalby, ze w kociej spolecznosci jest zle odbierany! Moze zastanowilby sie czy moze wystawiac kociaki na aukcjach... moze? Dlatego tu napisalem i oczekiwalem.... szczerze mowiac silniejszego odzewu. Pozdrawiam!

Kociolub

 
Posty: 15
Od: Pt sty 09, 2004 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2004 11:18

Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2004 12:10

Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno (nie chce mi się czytać regulaminu allegro :oops: ): czy po wylicytowaniu sprzedający hodowca może nie sprzedać kociaków, jeśli nie spodoba mu sie nabywca? Bo jeśli może się wycofać ze sprzedaży to taka forma sprzedaży kociąt nie różni się wiele od mailowych/telefonicznych ustaleń... IMO...
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Wto sty 20, 2004 12:32

Nie mozesz odstapic od umowy sprzedazy, a licytacja jest taka umowa.
Aukcja to nie slup ogloszeniowy. Czasem sie o tym bolesnie przekonuja ci, ktorzy zapominaja dac kwote minimalna np na dom ;)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510, lucjan123 i 73 gości