Wiek kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 14, 2010 23:24 Wiek kota

Bardzo chciałabym wiedzieć w jakim wieku jest moja kotka. Jak to sprawdzić?

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Wto gru 14, 2010 23:36 Re: Wiek kota

Myślę, że wet w przybliżeniu oceni wiek kota po stanie zębów. Ale tylko w przybliżeniu!

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto gru 14, 2010 23:39 Re: Wiek kota

Tak przypuszczałam, że po ząbkach. Mi wystarczy w przybliżeniu...A tak mniej więcej samemu nie jesteśmy w stanie sprawdzić po czymś?

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Wto gru 14, 2010 23:53 Re: Wiek kota

Samemu, jeśli się nie jest specem od kotów, to nie sądzę :P

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto gru 14, 2010 23:54 Re: Wiek kota

Ssskoda:)

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 0:06 Re: Wiek kota

A dawno byłaś u weterynarza? nic nie powiedział, nie wpisał w książeczkę przybliżonej daty urodzenia?
Nadrób to następnym razem.
Kiedy masz kolejną wizytę :?:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 0:07 Re: Wiek kota

Ja mam kotkę od miesiąca. Nie byłam jeszcze z nią u weterynarza.

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 0:12 Re: Wiek kota

8O 8O 8O 8O
Skąd ją masz? jeśli z adopcji, domu tymczasowego lub schroniska- powinnaś dostać z książeczką, gdzie wszystko jest napisane.
Jeśli to znajda, to mocno niefrasobliwe z Twojej, że weterynarz jej jeszcze nie widział, nie odrobaczył, nie sprawdził, czy nie jest zaświerzbiona. Że o szczepieniu nie wspomnę. I wyznaczeniu terminu sterylizacji.
Ja nie wyobrażam sobie wprowadzenia do domu kota bez przeglądu :roll:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 0:14 Re: Wiek kota

Mam ją od znajomych, była kotkiem wolnożyjącym na wsi. Mam w planach pójść do weterynarza.

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 0:20 Re: Wiek kota

A te plany to jak dalekosiężne :?: (czyt: kiedy się wybierzesz?)
U Ciebie kicia też wychodzi?
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 0:22 Re: Wiek kota

U mnie jest w mieszkaniu. Kochana, mądra, czysta, szalejąca kotka, która nie ma żadnych niepokojących objawów. Kiedy pójdę? Na początku nowego roku

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 0:26 Re: Wiek kota

Zapraszam do kociego ABC:
viewtopic.php?f=1&t=27018

Kopalnia wiedzy dla nowozakoconych i nie tylko.

Tam dowiesz się, jak ważna jest profilaktyka i że "nie wykazywanie niepokojących objawów" nie zawsze oznacza zdrowego kota.

I witaj na forum :D
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 0:27 Re: Wiek kota

Witaj i dziękuję

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 1:03 Re: Wiek kota

brazowooka22 pisze:U mnie jest w mieszkaniu. Kochana, mądra, czysta, szalejąca kotka, która nie ma żadnych niepokojących objawów. Kiedy pójdę? Na początku nowego roku


Przez parę godzin jej przeszlo...? :roll:
viewtopic.php?f=1&t=120742

Do weta miałaś iść ponad dwa tygodnie temu...
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 1:28 Re: Wiek kota

brazowooka22 pisze:U mnie jest w mieszkaniu. Kochana, mądra, czysta, szalejąca kotka, która nie ma żadnych niepokojących objawów. Kiedy pójdę? Na początku nowego roku

poczekasz, aż ci umrze? Ze zwłokami pójdziesz? Z twojego innego wątku wynika, że kotce może coś poważnego dolegać - gratuluje niafrasobliwości i "troski" o kotkę :?

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 114 gości