Kotka niedostosowana

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 21, 2010 23:09 Kotka niedostosowana

[b][color=#4000BF]Mam kotkę wzięta z dworu w wieku 1,5 roku z dt jakiś rok temu. Od początku była bardzo zestresowana ale myślałam że się oswoi. Ale jakieś 6 miesięcy temu zaczęła nam wszędzie sikać na pościel, ubrania... Mamy jeszcze 4 inne koty. Jeden z nich atakuje sikającą po każdym nielegalnym nasikaniu więc kotka ma dodatkowy stres.
Ostatnio edytowano Śro lip 21, 2010 19:47 przez nuwa_dragon, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2010 23:13 Re: Kotka niedostosowana

Może coś na uspokojenie wet przepisze? kotka (dobrze) wysterylizowana? Nie ma objawów rujki?
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon cze 21, 2010 23:21 Re: Kotka niedostosowana

Tak wysterylizowana, nie ma objawów rujki. Mamy z nią problem żeby zabrać do weta nie daje się zapakować za bardzo w transporter jest bardzo zestresowana na szczęście nie było takiej potrzeby do tej pory..
Obrazek
Obrazek
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2010 5:40 Re: Kotka niedostosowana

A jak zdrowie? Badania krwi? Badania moczu?
Może kotce coś dolega od strony fizycznej?
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto cze 22, 2010 8:00 Re: Kotka niedostosowana

Właśnie pod tym względem wszystko wygląda normalnie. Ponieważ jest to dla niej trauma próba złapania do transportera kupiłam jej żwirek sprawdzający i wszystko ok. Nigdy nam nie chorowała. No i nie od samego początku tak się zachowuje sikać zaczęła z pół roku temu. W sumie zbiegło się to z wzięciem nowej kotki. Ale nie wydaje mi się żeby to była przyczyna ponieważ bawią się razem, wylizują.
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2010 9:02 Re: Kotka niedostosowana

zaznaczam 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 22, 2010 9:07 Re: Kotka niedostosowana

Może ma ktoś namiar na dobrego behawioryste kociego w Warszawie?

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 23, 2010 7:12 Re: Kotka niedostosowana

nuwa_dragon pisze:Może ma ktoś namiar na dobrego behawioryste kociego w Warszawie?


Niestety nie. Ale i tak uprę się przy tym co pisałam wcześniej. Najpierw sprawdzamy zdrowie, potem idziemy dalej.

nuwa_dragon pisze:Właśnie pod tym względem wszystko wygląda normalnie. Ponieważ jest to dla niej trauma próba złapania do transportera kupiłam jej żwirek sprawdzający i wszystko ok. Nigdy nam nie chorowała. No i nie od samego początku tak się zachowuje sikać zaczęła z pół roku temu. W sumie zbiegło się to z wzięciem nowej kotki. Ale nie wydaje mi się żeby to była przyczyna ponieważ bawią się razem, wylizują.


Co ten żwirek pokazał? To raczej nie jest badanie diagnostyczne.
A czy złapałaś mocz i zaniosłaś do analizy? Koszt badania ogólnego moczu to jakieś 8-10 zł, pojemnik na mocz do kupienia w aptece to chyba mniej niż 1 zł. Można oddać też mocz na posiew.
Co traumy transporterowej. Weta możesz poprosić o wizytę domową. Jest to jakiś dodatkowy koszt, ale jeśli kot tak reaguje to warto. Powiedzieć, że chodzi również o pobranie krwi, na morfologię i biochemię. Pobraną krew do laboratorium może oddać weterynarz, ale możecie też oddać ją sami. Koszt morfologii to jakieś 10 zł, koszt biochemii chyba coś koło 20-30 zł. W wielu lecznicach są aparatury do powyższych badań.
Te podstawowe badania krwi i moczu powinno się robić każdemu kotu raz w roku kontrolnie i zawsze jak coś się dzieje powinno zacząć się właśnie od tych badań.
Bo bez takich badań równie dobrze można kotu podać jakikolwiek lek na jakąkolwiek chorobę bo a nóż zadziała :roll:
Najpierw badania potem behawioryści.

CO do męża - kotka pewnie czuje wrogość i to dodatkowo przysparza jej stresu. Ale tak jak pisałam, zróbcie badania, a potem będzie się myśleć nad problemami natury psychicznej.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro cze 23, 2010 8:13 Re: Kotka niedostosowana

koszt badania moczu u naszych wetow to 25 zł, badania krwi 80-100 zł - nie wiem skad te ceny wzielas, hydra - ale w Warszawie sa zdecydowanie wyzsze

zreszta nie chodzi tutaj o koszt badan, tylko o niską obslugowosc kota - faktycznie wizyta domowa bylaby najbardziej wskazana, wet musialby byc przygotowany, ze sam bedzie musial ten mocz pobrac, moze od razu tez wlasnie na posiew...

jeszcze inna opcja jest taka, ze wyparzasz kuwete, wsypujesz tam zwir do pobierania moczu, zamykasz kicie w jednym pomieszczeniu z kuwetą, moze w łazience, bo tam nie ma nic miekkiego do osikania i czekasz az sie wysiusia... ale jak sika poza kuwetą, to niekoniecznie musi trafic....

zgadzam sie, ze najpierw trzeba kicie przebadac, a potem ewentualnie probowac z behawiorystą, choc zdaje sobie sprawe z tego, ze kicia jest ciezka w obsludze z racji swojej strachliwości

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 23, 2010 8:45 Re: Kotka niedostosowana

nuwa_dragon pisze:Może ma ktoś namiar na dobrego behawioryste kociego w Warszawie?
mam, był u mnie w domu, polecam
ale dziewczyny mają rację, najpierw koniecznie należy przynajmniej zbadać mocz, żeby wykluczyć przyczyny zdrowotne,
oznaczyć pH, ciężar, kryształy, białko itp. oraz jak się uda złapać więcej moczu to zrobić posiew
hydra_pl podaje realne ceny badań w W-wie, choć w badaniach krwi za 100 zł, to ja robię wszystkie oznaczenia, więc ta cena może być niższa jak się zrobi profil podstawowy + np. nerkowy (który polecam w tej sytuacji)
jak zostanie to zrobione, to dopiero wówczas warto skierować się do pani Jolanty Łapińskiej http://www.zoopsychologia.com.pl/ (namiary w zakładce kontakt)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro cze 23, 2010 9:12 Re: Kotka niedostosowana

Anja pisze:
nuwa_dragon pisze:Może ma ktoś namiar na dobrego behawioryste kociego w Warszawie?
mam, był u mnie w domu, polecam
ale dziewczyny mają rację, najpierw koniecznie należy przynajmniej zbadać mocz, żeby wykluczyć przyczyny zdrowotne,
oznaczyć pH, ciężar, kryształy, białko itp. oraz jak się uda złapać więcej moczu to zrobić posiew
hydra_pl podaje realne ceny badań w W-wie, choć w badaniach krwi za 100 zł, to ja robię wszystkie oznaczenia, więc ta cena może być niższa jak się zrobi profil podstawowy + np. nerkowy (który polecam w tej sytuacji)
jak zostanie to zrobione, to dopiero wówczas warto skierować się do pani Jolanty Łapińskiej http://www.zoopsychologia.com.pl/ (namiary w zakładce kontakt)

To zrobię tak jak mówicie dzięki za porady :-) Najpierw badanie moczu. Potem ewentualnie skontaktuje się z tą panią 120zł za wizytę 2 godziny to nie tak dużo. Oczywiście napiszę co z tego wszystkiego wyniknie :-)
Obrazek

nuwa_dragon

 
Posty: 44
Od: Śro lis 11, 2009 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 23, 2010 10:18 Re: Kotka niedostosowana

powodzenia! i czekamy na dobre wiesci!
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Śro cze 23, 2010 11:31 Re: Kotka niedostosowana

tillibulek pisze:koszt badania moczu u naszych wetow to 25 zł, badania krwi 80-100 zł - nie wiem skad te ceny wzielas, hydra - ale w Warszawie sa zdecydowanie wyzsze

zreszta nie chodzi tutaj o koszt badan, tylko o niską obslugowosc kota - faktycznie wizyta domowa bylaby najbardziej wskazana, wet musialby byc przygotowany, ze sam bedzie musial ten mocz pobrac, moze od razu tez wlasnie na posiew...


Jakoś dziwnie się poczułam. Czy ja Cię czymś obraziłam pisząc to co napisałam?
Bo Twoją odpowiedź jakoś tak odbieram.

Za morfologię u weta płacę 10 złotych, z rozmazem z automatu.
W laboratorium Synevo za morfologię z rozmazem ręcznym płaciłam 15 złotych (tej ceny jestem na 100% pewna). Reszty cen nie pamiętam, jak będę u weta to sprawdzę.

nuwa_dragon pisze:To zrobię tak jak mówicie dzięki za porady :-) Najpierw badanie moczu. Potem ewentualnie skontaktuje się z tą panią 120zł za wizytę 2 godziny to nie tak dużo. Oczywiście napiszę co z tego wszystkiego wyniknie :-)


Badanie moczu i krwi.
Mocz możesz spróbować złapać sama. Albo w żwirek o badania, albo metodą "na chochelkę". Tym kota zestresujesz w bardzo małym stopniu, bardziej się zdziwi, że mu tam zaglądasz.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro cze 23, 2010 11:45 Re: Kotka niedostosowana

hydra, niczym mnie nie obrazilas - jesli tak zabrzmiala moja wypowiedz, to przepraszam, nie mialam tego na mysli

jedyne co mnie wkurza, to fakt, ze wszedzie tam gdzie chodze do weta - place duzo wiecej niz wedlug cennikow podawanych przez rozne osoby z forum - ostatnio tez mielismy problem z nasza kicia - dostala zapalenia pecherza, miala dwa podstawowe badania moczu, za ktore zaplacilismy po 25 zł - jak przed sterylką (a mialam sterylizowac dwie kicie) pytalam na Śreniawitów o kontrolne badania krwi, to uslyszalam, że 80 czy 100 zł - dokladnie nie pamietam, ale nie mniej niż 80 zł - wiec zastanawiam sie czy to tylko ja tak mam, ze gdzie nie pojde tam mnie kasują :x te ceny, ktore podalas i ktore potwierdzila Anja sa jak marzenie :roll: :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 23, 2010 12:56 Re: Kotka niedostosowana

tillibulek pisze:hydra, niczym mnie nie obrazilas - jesli tak zabrzmiala moja wypowiedz, to przepraszam, nie mialam tego na mysli

jedyne co mnie wkurza, to fakt, ze wszedzie tam gdzie chodze do weta - place duzo wiecej niz wedlug cennikow podawanych przez rozne osoby z forum - ostatnio tez mielismy problem z nasza kicia - dostala zapalenia pecherza, miala dwa podstawowe badania moczu, za ktore zaplacilismy po 25 zł - jak przed sterylką (a mialam sterylizowac dwie kicie) pytalam na Śreniawitów o kontrolne badania krwi, to uslyszalam, że 80 czy 100 zł - dokladnie nie pamietam, ale nie mniej niż 80 zł - wiec zastanawiam sie czy to tylko ja tak mam, ze gdzie nie pojde tam mnie kasują :x te ceny, ktore podalas i ktore potwierdzila Anja sa jak marzenie :roll: :wink:


To ja przepraszam za posądzenie. Może jakaś przewrażliwiona jestem ostatnio :oops:

A może spróbuj oddać choćby już pobraną krew tam gdzie oddaje ją Anja. Bo ja nie wiem z czego to wynika.
Spróbuj może zadzwonić do laboratorium Synevo (to jest grupa Medicover) i spytać o ceny w Warszawie. Ja mogę się dowiedzieć o ceny w Łodzi, no powinny być zbliżone chociaż.

Badanie moczu ogólne kosztowało mnie ostatnio coś koło 10 złotych. Nie pamiętam dokładnie. Dopłaca się osobno za posiew i osobno za białko, ale nie wiem dokładnie, bo zawsze robię ogólne.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 28 gości