Do tej pory wydawało mi się, że mój Nesko tylko by suche żarł, a innym gardził. Dopiero dzisiaj na wystawie udało mi się dorwać Animondę (bo wcześniej nigdzie nie mogłam jej znaleźć). O dziwo koteczek wsunął wszystko co mu dałam i jeszcze miskę wylizał. Sam sobie wybrał najlepsze żarcie. Drogie bo drogie, oby mu na zdrowie wyszło. Czy ktoś wie gdzie można w okolicach Krakowa kupić to cudo najtaniej?
Ta pani, która dziś sprzedawała Animondę na pokazie ma sklep w Nowej Hucie. Jeszcze tam nie byłam, ale mówiła, że w sklepie tylko o 10gr drożej za puszkę niż na pokazie - a to i tak bardzo tanio.
Tak, mam do niej namiary. Pewnie nigdzie nie jest taniej. Ona też zaczęła rozprowadzać Animondy do hipermarketów, więc teraz będzie je można wszędzie dostać, tyle, że drożej.
Widzę, ze wróciłam i weszłam na forum w samą porę.
Ja jestem dystrybutorem Animondy na terenie szeroko pojetej Lubelszczyzny.
Ale wkrótce ortwieram sklep internetowy z karmą dla zwierzat.
I zapewne u mnie bedzie taniej niż u lokalnych dostawców. Nawet z opłatą pocztową czy kurierską.
BTW, czy moge się dowiedzieć ile zapłaciłaś za Animondę i jakie to było opakowanie?
sluchajcie ja tak sobie czytam tylko ze ta animonda taka dobra.....
Moje nigdy jej jeszcze nie jadly. Chodzi mi o sucha karme.
Daleko ona jest od karm Hills albo Rc....?