Miałam podobny problem z Simonem i w sumie nie wiem co było przyczyną, przeszło mu jak doszedł drugi kot i sie z nim zaprzyjaźnił
Ja myślę, że on to ma ze stresu, smutku, przejdzie mu na pewno. Właścicielka nie może się denerwować tylko spokojnie-Oj brzydko kotku, jak można wstyd. Ponadto tak jak ktos tu radził, rano szybko sprzątać pościel, na podłodze, niskich meblach, krześle itp nic nie może leżeć, żaden plecak, worek papier, ubranie reklamówka (och ja ja to dobrze znam). kilka kuwet, jak kociak połdziki to może boi się lub wstydzi przemknąć do kuwety. Kuwetki muszą być w idealnej czystości, nam wydaje sie że czyste ale kociakowi nie koniecznie. Myśmy musieli zmieniać żwirek co dwa, trzy dni nawet jak nie wyglądał źle. Straty-wyrzucona kołdra

No ale co tam, kociak już nie siusia i pewnie by sie do tego nie przyznał gdybym mu to wypomniała
W kwestii łapania siuśków narazie doświadczeń nie mam
Głowa do góry!!!!!!!!!!!1
