WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 05, 2010 22:57 WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

zgadałam się dzisiaj z koleżanką, która "łaskawie" poinformowała mnie, że kotom w jej okolicy może być potrzebna pomoc... oczywiście jestem gotowa sama tam pojechać (jak będzie cieplej i będzie można łapać) i zorientować się w sytuacji, ale będę wdzięczna za info, czy ktoś coś wie (może już nie trzeba pomocy)... wiem, że na cmentarzu i o ile dobrze pamiętam w wielu blokach były już prowadzone podobne akcje :)

koleżanka twierdzi, że w lecie (chyba 2009 ;), nie jest to zbyt "kumata" osoba) przy "którejś z bram cmentarza przy Odrowąża, przystanek od Pożarowej" widziała kotkę z małymi dokarmianą przez handlarzy. Jak to w takich sytuacjach bywa pasujące bramy są dwie, przystanki też dwa, a więc chodzi mi zarówno o

- bramę przy przystanku STANIEWICKA, ma tam pętlę wiele linii cmentarnych

jak i o

- bramę przy przystanku BUDOWLANA, na rogu tych 2 ulic (tam nigdy przejeżdżając kotów nie widziałam, ale to jeszcze przecież o niczym nie świadczy...)

jak powiedziałam, że w takim razie przejadę się tam i pogadam z handlarzami o kastracji zaczęła brzydko mówiąc kręcić, zniechęcać, a że to było w lecie i teraz niczego się nie dowiem, a że w lecie nie mam po co jechać (pudło - 1 VII i 9 VIII są rocznice dla mnie ważne, zawsze przynajmniej w którąś z nich jestem na cmentarzu, wchodzę bramą przy drewnianym kościele, wychodzę tą przy Budowlanej), a że skąd ja wezmę pieniądze, itd. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, o co jej chodzi- koty mogła widzieć naście lat temu, o ile wiem od dawna już mieszka na Bródnie, ale wolę sprawdzić niż potem mieć wyrzuty sumienia.

kolejnym miejscem jest przedszkole, prawdopodobnie to przy Św. Hieronima 5, róg Wybrańskiej - znalazła tam w ostatnich dniach młodego, domowego kota, wyszedł do niej z terenu przedszkola. Na moje pytanie, czy raczej jest to sylwestrowa zguba albo niechciany prezent, czy jest tam więcej kotów, nie potrafiła odpowiedzieć. Może więc ktoś z Was coś wie? ja z jej opowieści przychylam się do pierwszej wersji, ale wolę wiedzieć na pewno :)

Mówiła też, że w pobliskim blokowisku (mieszka przy św. Hieronima, nru nie pamiętam, nie znam okolicy na tyle żeby wiedzieć o którym punkcie mowa) są ogólnie koty, wychodzą w nocy jak jest cieplej, maluchów podobno nie widziała, ale nie wie na pewno. Z tego co się orientuję, może być to teren działania organizacji o nazwie Filemon, ale na 100% pewna nie jestem.

na koniec chciałam podziękować za cierpliwość przy czytaniu tak "zorganizowanej" prośby o pomoc, przy pomocy mamy i Google Maps postarałam się jak najbardziej uściślić wszystkie informacje, mam nadzieję, że choć trochę uda mi się dowiedzieć :)

w drugiej kolejności będę szukać osób chętnych do pomocy w łapaniu i transporcie, gdyby jednak szykowała się większa akcja - ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie :)

z góry dziękuję za wszelkie informacje bądź podpowiedzi, do kogo się zwrócić :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro sty 06, 2010 0:20 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Hej,
ja pochodzę z Bródna. Kotów zawsze było tam sporo, swego czasu podobno wałęsał się nawet pers 8O
W tej chwili nie pomogę z informacją ani z transportem. Wolna będę na początku/w połowie lutego po sesji :roll:
Wątek zaznaczam :ok:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sty 06, 2010 0:32 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

hej :)

ja jedyne co tam bywam, to na grobie Babci i czasami w Lidlu, tym obok cmentarza ;) a moja "informatorka" - jak widać się nie spisała i mnie zostawiła z porządną zagwochą :twisted: wiem, że przy tym Lidlu (po drugiej stronie ulicy, w zielonych blokach) działa prężna grupa pomocowa i nawet prywatne przytulisko, myślę więc, że przy tej bramie od Budowlanej nic się złego nie dzieje, ale jak pisałam - sprawdzić nie zaszkodzi...

za sesję trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: , ja czekając na możliwość łapania gdy będzie taka potrzeba rzeźbię pracę magisterską, więc znam ten ból ;)

wiem, że sporo osób łapało na Bródnie- będę wdzięczna za info, gdzie i ewentualnie kiedy, może ten zamazany obraz sytuacji nieco się rozjaśni :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro sty 06, 2010 1:22 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Wiem, że mniej więcej w 1/3 odległości między przedszkolem a cmentarzem jest posesja, na której karmicielka żywi część okolicznych kotów. Wątpię jednak, żeby były wykastrowane. Czasami widywałam tam kocięta :( Niektóre z tych kotów są jakby jej "własne", cokolwiek to znaczy w tym kontekście :roll: Spróbuję dowiedzieć się od mamy jak wygląda obecnie sytuacja, tzn. czy są kocięta, chociaż nie wiem czy przeżyłyby takie mrozy :( Może wyciągnie informacje od samej karmicielki.

XAgaX wyjaśnij mi na czym ma polegać pomoc tym kotom? Łapanie maluchów/chorych, kastracja/sterylizacja, pomoc karmicielce?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sty 06, 2010 2:07 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

najważniejsze są kastracje- szczególnie, że w Koterii można to zrobić za darmo. Jakby karmicielka chciała współpracować - podam jej przez Ciebie bądź Twoją mamę swój numer telefonu, podrzucę ulotkę, jakby się nie udało połapać kotów bez klatki łapki- wypożyczę z Koterii. Chyba, że sama da radę wszystko zorganizować ;) to wtedy podjadę w marcu z małą kontrolą 8)
super byłoby, gdyby karmicielka orientowała się w sytuacji w innych rejonach, które podałam, ale to pewnie za dużo szczęścia na raz...
DT być nie mogę, w razie potrzeby pomogę szukać.
jeśliby była potrzebna inna pomoc- jestem otwarta, ale mówiąc brutalnie- na naszych warunkach, porządek i kastracje muszą być!

Ta posesja patrząc na planie musi być gdzieś między Poborzańską a Bartniczą- czy źle mi się wydaje? :)

DZIĘKUJĘ za pomoc :) już się coś zaczyna klarować :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro sty 06, 2010 2:28 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Karmicielka nie da rady sama zorganizować łapania i wożenia kotów. W tej chwili nawet nie wiem czy by na to przystała :roll: Pokutuje opinia, że wykastrowany kocur nie da sobie rady w walce z niekastrowanym :evil:
Wydaje mi się, że innych rejonach ta karmicielka się nie orientuje, bo karmi chyba tylko te na swojej posesji. Upewnię się jeszcze.
Sporo kotów widywałam przy ul. Zagranicznej, na odcinku odchodzącym prostopadle od Bolesławickiej, na północ od Poborzańskiej.

Jak to jest ze sterylizacją kotek zimą? Czy tydzień w ciepłym szpitalu/hoteliku nie "rozstroi" ich odporności?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sty 06, 2010 22:04 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

gaota pisze:Karmicielka nie da rady sama zorganizować łapania i wożenia kotów. W tej chwili nawet nie wiem czy by na to przystała :roll: Pokutuje opinia, że wykastrowany kocur nie da sobie rady w walce z niekastrowanym :evil:


od tego są ulotki (służę), a i do kotek ta reguła raczej się nie odnosi, a wiadomo, kto jest ważniejszy do kastracji... jak nie chce kastrować i się tak przy tym upiera, niech chociaż Proverę podaje, najważniejsze, by kotów nie przybywało.
Swoją drogą u mnie na podwórku rządzi kastrat, nie klejnoty świadczą o charakterze... ;)

Będę wdzięczna za wstępną informację o liczbie kotek do zabiegu na tej posesji :)

Wydaje mi się, że innych rejonach ta karmicielka się nie orientuje, bo karmi chyba tylko te na swojej posesji. Upewnię się jeszcze.


ok :)

Sporo kotów widywałam przy ul. Zagranicznej, na odcinku odchodzącym prostopadle od Bolesławickiej, na północ od Poborzańskiej.


ale to nie jest posesja tej karmicielki? Odległościowo by pasowała...

Jak to jest ze sterylizacją kotek zimą? Czy tydzień w ciepłym szpitalu/hoteliku nie "rozstroi" ich odporności?


jeśli nie są w ciąży- wolałabym zaczekać, aż będzie cieplej, jak są - myślę, że mimo wszystko trzeba działać.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 07, 2010 0:46 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Nie, to nie jest ta posesja.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sty 07, 2010 1:17 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

no tak myślałam :( mam nadzieję, że sytuacja zmieniła się na lepsze :) mam się tam wybrać w przyszłym tygodniu albo gdy będzie cieplej (myślę, że trafię, uliczka nie wygląda na planie na wielką arterię ;)) czy sama bądź przez mamę / znajomych sprawdzisz sytuację? :) możesz zostawić ewentualnym karmicielom kartkę z moim nr telefonu i mailem (xwegax@gazeta.pl) :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 07, 2010 1:20 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

Z mama pogadam jutro lub pojutrze. Prześlij mi proszę ulotkę, o której mówiłaś.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sty 07, 2010 1:21 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

gaota pisze:Z mama pogadam jutro lub pojutrze. Prześlij mi proszę ulotkę, o której mówiłaś.


chciałam dać na upload ale niestety nie działa, prześlij mi proszę na pw swojego maila :)

bardzo dobry artykuł na ten temat jest też tu:

http://www.kocipazur.org/index.php?id=994

myślę, że warto wydrukować do punktu "Koty wolnożyjące: lepiej sterylizować kotki czy kastrować kocury?" włącznie i dać pani do poczytania- w razie wątpliwości może zadzwonić, do mnie lub Koterii, i dopytać :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 07, 2010 16:09 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

XAgaX pisze:zgadałam się dzisiaj z koleżanką, która "łaskawie" poinformowała mnie, że kotom w jej okolicy może być potrzebna pomoc...

Czy możesz coś więcej powiedzieć o tej koleżance?
Chętnie ją poznam, jeśli mieszka obok mnie. :wink:
A może ją już znam?

Jeden z wymienionych przez Ciebie punktów - to mój rejon. :wink:
XAgaX pisze:kolejnym miejscem jest przedszkole, prawdopodobnie to przy Św. Hieronima 5, róg Wybrańskiej - znalazła tam w ostatnich dniach młodego, domowego kota, wyszedł do niej z terenu przedszkola. Na moje pytanie, czy raczej jest to sylwestrowa zguba albo niechciany prezent, czy jest tam więcej kotów, nie potrafiła odpowiedzieć. Może więc ktoś z Was coś wie? ja z jej opowieści przychylam się do pierwszej wersji, ale wolę wiedzieć na pewno :)

Mieszkam obok. Koty, którymi się opiekuję bywają na terenie przedszkola. Ale pojawiają się tam też inne - z dalszych rejonów. Ostatnio rzeczywiście (1 dnia świąt) widziałam tam szylkretkę - ewidentnie domową. Też wyszła do mnie na kici-kici. Nie wzięłam jej jednak, bo miała przy jednym z wejść ustawioną budkę, a w domu mam nadmiar kotów. Potem już jej nie widziałam. Czy ta koleżanka zabrała tego kota?

Znam wiekszość kotów z najbliższej i trochę dalszej okolicy.

W moim rejonie Twoja pomoc jest zbędna. :lol:

Możesz się ewentualnie zainteresować blokami przy Toruńskiej - stamtąd od czasu do czasu przyłazi w mój rejon jakiś nowy młody kociak. Jest tam jedna trudna do złapania kotka, która regularnie ma kociaki kilka razy w roku. Ostatnie siedziały na zapleczu pobliskiego sklepu na jesieni. Niestety, na moją prośbę o pomoc nikt z szacownego forum wtedy nie zareagował.
Szkoda. :roll:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100398

XAgaX pisze:Mówiła też, że w pobliskim blokowisku (mieszka przy św. Hieronima, nru nie pamiętam, nie znam okolicy na tyle żeby wiedzieć o którym punkcie mowa) są ogólnie koty, wychodzą w nocy jak jest cieplej, maluchów podobno nie widziała, ale nie wie na pewno. Z tego co się orientuję, może być to teren działania organizacji o nazwie Filemon, ale na 100% pewna nie jestem.
[/b]

Zależy, która część ulicy. :roll:
Twoja koleżanka jednak nie orientuje się za dobrze.
Jestem zarejestowaną w gminie karmicielką, od 3 lat zajmuję się kotami w pobliżu i znam wiele spraw dotyczących lokalnych fundacji (z jedną i drugą miałam kontakt).
Temat rzeka.... :evil:

Jeśli chcesz porozmawiać na ten temat szerzej, zapraszam na pw, ale dopiero jutro. :wink:
Możesz też zadzwonić wieczorem na telefon podany w wątku z mojego podpisu.

Pozdrawiam

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2010 23:01 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

-Anula- pisze:
XAgaX pisze:zgadałam się dzisiaj z koleżanką, która "łaskawie" poinformowała mnie, że kotom w jej okolicy może być potrzebna pomoc...

Czy możesz coś więcej powiedzieć o tej koleżance?
Chętnie ją poznam, jeśli mieszka obok mnie. :wink:
A może ją już znam?


też Ania, 25 lat, germanistkopolonistka, nazwisko mogę Ci podać na pw ;) delikatna blondynka nie wyglądająca na swój wiek, lubiąca ciekawe stroje (od metalu przez punka do zwiewnych- w zależności od humoru). Ogólnie dobra i fajna dziewczyna, tylko nieco roztrzepana ;)

Jeden z wymienionych przez Ciebie punktów - to mój rejon. :wink:
XAgaX pisze:kolejnym miejscem jest przedszkole, prawdopodobnie to przy Św. Hieronima 5, róg Wybrańskiej - znalazła tam w ostatnich dniach młodego, domowego kota, wyszedł do niej z terenu przedszkola. Na moje pytanie, czy raczej jest to sylwestrowa zguba albo niechciany prezent, czy jest tam więcej kotów, nie potrafiła odpowiedzieć. Może więc ktoś z Was coś wie? ja z jej opowieści przychylam się do pierwszej wersji, ale wolę wiedzieć na pewno :)

Mieszkam obok. Koty, którymi się opiekuję bywają na terenie przedszkola. Ale pojawiają się tam też inne - z dalszych rejonów. Ostatnio rzeczywiście (1 dnia świąt) widziałam tam szylkretkę - ewidentnie domową. Też wyszła do mnie na kici-kici. Nie wzięłam jej jednak, bo miała przy jednym z wejść ustawioną budkę, a w domu mam nadmiar kotów. Potem już jej nie widziałam. Czy ta koleżanka zabrała tego kota?


Nie zabrała, gdyż jej mama się nie zgodziła.

Znam wiekszość kotów z najbliższej i trochę dalszej okolicy.

W moim rejonie Twoja pomoc jest zbędna. :lol:


nie powiem, żebym się tym martwiła ;) :)

Możesz się ewentualnie zainteresować blokami przy Toruńskiej - stamtąd od czasu do czasu przyłazi w mój rejon jakiś nowy młody kociak. Jest tam jedna trudna do złapania kotka, która regularnie ma kociaki kilka razy w roku. Ostatnie siedziały na zapleczu pobliskiego sklepu na jesieni. Niestety, na moją prośbę o pomoc nikt z szacownego forum wtedy nie zareagował.
Szkoda. :roll:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100398


spróbować mogę - tylko potrzebuję dokładniejszy adres. Postaram się też podnosić tamten wątek i też go zaraz wkleję do podpisu, może wspólnymi siłami uda się kotkę wreszcie ciachnąć :ok:

XAgaX pisze:Mówiła też, że w pobliskim blokowisku (mieszka przy św. Hieronima, nru nie pamiętam, nie znam okolicy na tyle żeby wiedzieć o którym punkcie mowa) są ogólnie koty, wychodzą w nocy jak jest cieplej, maluchów podobno nie widziała, ale nie wie na pewno. Z tego co się orientuję, może być to teren działania organizacji o nazwie Filemon, ale na 100% pewna nie jestem.
[/b]

Zależy, która część ulicy. :roll:
Twoja koleżanka jednak nie orientuje się za dobrze.


Wiem :twisted: Próbowałam z niej coś wyciągnąć, i o cmentarzu, i o blokowisku, ale niestety się nie udało :( a ja w jej rejonie byłam dosłownie raz kilka lat temu...

Jestem zarejestowaną w gminie karmicielką, od 3 lat zajmuję się kotami w pobliżu i znam wiele spraw dotyczących lokalnych fundacji (z jedną i drugą miałam kontakt).
Temat rzeka.... :evil:

Jeśli chcesz porozmawiać na ten temat szerzej, zapraszam na pw, ale dopiero jutro. :wink:
Możesz też zadzwonić wieczorem na telefon podany w wątku z mojego podpisu.

Pozdrawiam


emotikonka mówi wszystko, jedną fundację chyba znam, o drugiej chętnie się dowiem- będę wdzięczna za PW :)

również pozdrawiam i baaaaardzo dziękuję za informację, dużo się posunęłam do przodu z wiedzą :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt sty 08, 2010 13:08 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

XAgaX pisze:
-Anula- pisze:Czy możesz coś więcej powiedzieć o tej koleżance?

też Ania, 25 lat, germanistkopolonistka

To już widzę, że chyba raczej nie znam.

-Anula- pisze:Ostatnio rzeczywiście (1 dnia świąt) widziałam tam szylkretkę - ewidentnie domową.

Ups :oops: , to była trikolorka z niewielką domieszką białego.

-Anula- pisze:Znam wiekszość kotów z najbliższej i trochę dalszej okolicy.
W moim rejonie Twoja pomoc jest zbędna. :lol:

Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt obcesowo. :lol:

Dzieki za ofertę podnoszenia wątku, ale jest on już nieaktualny. :roll:
I nie ma co wklejać go do podpisu, bo ślad po tych kociakach się urwał.

Co do innych szczegółów, to najchętniej bym porozmawiała o ich przez telefon, bo dostęp do sieci mam tylko w pracy.

O cmentarzu to chyba coś pisała Prakseda :?:
Był na forum wątek o kotach z cm. Bródnowskiego.

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 09, 2010 2:06 Re: WAWA BRÓDNO- proszę o info o kilku miejscach

-Anula- pisze:
XAgaX pisze:
-Anula- pisze:Czy możesz coś więcej powiedzieć o tej koleżance?

też Ania, 25 lat, germanistkopolonistka

To już widzę, że chyba raczej nie znam.


na wszelki wypadek ;) podałam Ci na pw nazwisko :)

-Anula- pisze:Ostatnio rzeczywiście (1 dnia świąt) widziałam tam szylkretkę - ewidentnie domową.

Ups :oops: , to była trikolorka z niewielką domieszką białego.


AD mówiła o "kotce" - ja się pytam skąd zna płeć, ona że "nazwała tego kota kotką", ale nie wie jakiej jest płci. Jak widać- intuicja jej nie zawiodła ;)

-Anula- pisze:Znam wiekszość kotów z najbliższej i trochę dalszej okolicy.
W moim rejonie Twoja pomoc jest zbędna. :lol:

Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt obcesowo. :lol:


jak widać- nie obraziłam się :)

Dzieki za ofertę podnoszenia wątku, ale jest on już nieaktualny. :roll:
I nie ma co wklejać go do podpisu, bo ślad po tych kociakach się urwał.


ok, juz wyrzucam w takim razie... wstawiłam, bo pewnie ta płodna kotka od razu się nie złapie, a ja jednak mam kawałeczek do dojechania, im więcej chętnych osób, tym lepiej...

Co do innych szczegółów, to najchętniej bym porozmawiała o ich przez telefon, bo dostęp do sieci mam tylko w pracy.


rozumiem, możemy też się spotkać osobiście jak czas pozwoli- co Ty na to? :)

O cmentarzu to chyba coś pisała Prakseda :?:
Był na forum wątek o kotach z cm. Bródnowskiego.


Wiem, że łapała na samym cmentarzu, ale to było na pewno przed 2009, dlatego zaniepokoiła mnie informacja o kotce z małymi przy bramie. Inna sprawa, że od AD nie byłam w stanie wyciągnąć, w którym to było roku, jej mama podobno prawie codziennie odwiedza grób męża, ale z dziwnych powodów nie jest mnie w stanie powiadomić telefonicznie, jak i gdzie zobaczy ew. te kociaki :roll:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości