zła kocica, zły TZ i piękny syjam

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2003 12:16 zła kocica, zły TZ i piękny syjam

Witam

Piszę w imieniu mojej siostry, która ma wielki problem ze swoją kotką.
Kocica ma 3 lata, jest dużym kotem i niestety jest bardzo, bardzo agresywna.
Ja przestałam do siostry chodzić chyba dwa lata temu, po prostu ze strachu. Jak tylko kotka mnie widziała, a właściwie to całą moją rodzinę, to oprócz syczenia potrafiła się też rzucić z pazurami.
Dzisiaj siostra przez telefon mówi, że nie wie co ma robić... Jest załamana.
Kotka przychodzi do niej sama, łasi się, po czym rzuca się siostrze na twarz z pazurami. I tak od dłuższego już czasu...
Boją się iść z nią do weta, bo nikt jej nie utrzyma do badania...
Co jest przyczyną takiego agresywnego zachowania??
Może ktoś z Was spotkał się z czymś takim?

Aaaa, jeszcze jedno - jak kotka była mała, to wet stwierdził, że ona jest bardzo nadpobudliwa i przez jakiś czas dostawała coś na uspokojenie.
Ostatnio edytowano Pt lis 21, 2003 17:32 przez sara, łącznie edytowano 1 raz

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:17

czy kicia jest wysterylizowana?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 13, 2003 12:18

jest
apetyt ma, załatwia się ładnie i wogóle wszystko jest OK

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:24

Moja ciocia ma bardzo podobna sytuacje....juz od 6 lat zyje z kotka ktora nie lubi nikogo..na wszytskich buczy..syczy i rzuca sie.... Czasami przyjdzie do wlascicieli polasi sie...albo polozy na kolanach ale jezeli pani zrobic nieprawidlowy ruch natychmiast zostaje ukaszona 8)
Trzeba sie nauczyc zyc z takim kotem....
Cocia bardzo ja kocha i i tak nie wyobraza sobie zycia bez niej...
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw lis 13, 2003 12:25

kicia widocznie ma problemy behawioralne. KOt biurowy moj- Mateusz zachowywl sie podobnie. Doszlam do wniosku, ze traktuje nas jak koty i gryzie z nudow i w ramach zabawy. Za gryzienie bl karcony- pstryczkiem w nos, a do rozladowania napiecia i kocich zabaw sprawilam mu kotke- Czarna od ryski.
Gryzienie przeszlo jak reka odjal. Dreczy kicie, ale ona to ewidentnie lubi
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 13, 2003 12:32

Też myślałam o drugim kocie dla siostry, ale ona zdecydowanie jest przeciw.
Nie mówiąc już o tym, że morduje inne koty :( (kotka, nie siostra)
Ja jej tłumaczyłam, że to musi potrwać (przyzwyczajenie), ale nie trafia...

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:40

do towarzystwa chyba najlepszy bylby dorosly kocur. Probowaliscie homeopatii? Trzeba jej zrobic badania, mimo steryli moze miec problemy hormonalne
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 13, 2003 12:44

Saro, czy Ty masz jakiegoś kocia?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lis 13, 2003 12:45

Nie robiła badań, niestety.
Eve - myślisz, że jest szansa, aby któreś przeżyło - kocur, albo kotka?
Jak się trafi wredny kocur, to co?
Oj, ja mam syna alergika i tak się cieszę, że mam rysiowego Koreczka, tyle bym dała za to, aby mieć dwa i więcej kotów, a siostra nie ma alergii, nie ma dzieci, jako lekarstwo polecamy jej drugiego kota a ona wybrzydza :?

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:47

Myszko - pisałam w tym samym czasie :D
Mam kocurka - Korka od Rysi :D

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:49

Mysle ze tak, ale kota trzeba odpowiednio dobrac kilkulatek, duzy i zdrowy o odpowiedniej psychice- najlepszy bylby stoik . Oczywiscieniezbedna bylby poczatkowa izolacja. MAeusz wachal Czarna przez drzwi przez jakis czas. POtem si e tlukly
teraz sie kochaja
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 13, 2003 12:52 on

Jest w schronisku w Tarn. Górach kocur - Samson - właśnie taki idealny.
Nie mogę przestać myśleć o tym kocie. Myślę, że by się nadał.
A ona go nie chce :placz:

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Czw lis 13, 2003 12:53

Przyszło mi coś do głowy, ale skasowałam, bo uznałam to za nieco głupawy pomysł, a Twój kocio i tak pewnie za maleńki :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lis 13, 2003 12:54

U mnie w taki sposób zachowuje się Łobo - wstrętna jest - atakuje bez najmniejszych sygnałów, że coś się jej nie podoba. To taki wiecznie niezadowolony z życia kot, z nieustającą pretęchą w miauku. :roll: Pojawienie się w domu drugiego kota tylko sprawę pogorszyło - fuka na Kichę mimo, że żyją razem już 3 miesiące a dla domowników jest zupełnie niedotykalska. W jej przypadku to kwestia behwioralna - badania hormonalne były robione przy okazji problemów nerkowych.
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Czw lis 13, 2003 13:19

Jakbym czytała o naszej kotce :lol:
No, moze nie jest aż tak źle, z pazurami na nas sie nie rzuca, ale ogólnie jest niezalezna i niedotykała, właściwie włazi na kolana tylko opiekunce - mojej Mamie. Pierze wszystkie koty w okolicy, nawet pogoniła średniej wielkosci psa, ale ostatnio dostała lekki wpie... od kocura sąsiadów i dwa dni nie wychylała nosa z domu. Jest znajdą, po przejściach i po prostu tolerujemy jej charakter, wetka ją zna i prosi zawsze o przytrzymanie jej, mam takie specjalne rekawice budowlane z grubej skóry , wiec pogryzienie i podrapanie mi nie grozi :D
Obrazek

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, luty-1 i 414 gości