Są to koty z ulicy 3-go Maja w Gdańsku. Koty bezdomne.
Załatwiłyśmy im z urzędu miasta domki, więc sytuacja ich się poprawiła.
Koleżanka dokarmiała je, ja czasem pomogłam, bo ostatnio nie miałam kasy
Ostatnia tragedia zszokowała jednak nawet mnie.
Mieliśmy załatwione sterylki w schronisku (w zamian za przysługę), jedna z osób tam mieszkających miała tylko zadzwonić, że kotki są na miejscu. Jak się okazało, nie zrobiła tego, "bo było jej kotek żal".

Kotka urodziła kocięta, a jakiś człowiek włożył je do foliowych woreczków, takich zamykanych na suwaczek i wrzucił do pobliskiego śmietnika. Matka znalazła dwa kocięta i przyniosła do domku. Pewnie kocięta już nie żyły, ale nawet gdyby było inaczej, kotka nie umiałaby uwolnić kociąt.
Widok jej leżącej w gnieżdzie i ogrzewającej dwa martwe kocięta w woreczkach foliowych był wstrząsający.
Dlaczego założyłam ten wątek?
Bo jest tam 5 kociąt ponad 4-miesięcznych pięknych i bardzo miziastych, gotowych do adopcji.
Bo jest tam koteczka trikolorka i jej brat rudasek też do adopcji.
Bo trzeba dokarmiać te koty, a my nie mamy juz kasy, bo każda dokarmia jeszcze bezdomniaczki na własnym podwórku, a jeszcze dowiedziałyśmy sie o grupie kotków obok Stoczni i też je dokarmiamy.
Ludzie, którzy tam mieszkają, dają im do jedzenia takie rzeczy, że najpierw musimy posprzątac aby je nakarmic.
Prześliczny kociak, chyba kocurek:



Drugi kociak,chyba koteczka.




Czarnuszek, nie wiadomo jaka płeć.


Matka kociąt, calutka czarna, tak jak i druga koteczka.

Rudas, nie jedyny.








Nie sfociłam drugiego domku, dwóch dorosłych szylkretek (jedna w ciąży), drugiego rudasa i wielkiego czarnego kota. Trikolorkę spłoszyła grupa młodzieży.
Tak naprawdę pojechałyśmy tam po rudego kociaka, który jest bardzo chory, ale go nie znalazłyśmy. Mamy jednak nadzieję, że żyjei jeszcze będziemy próbować go schwytać.
Szukamy domów tymczasowych a najlepiej stałych dla kociąt ślicznych i miziastych.
Potrzebujemy pomocy, aby wykarmić tę grupę, oraz grupę kotów stoczniowych.
AKTUALIZACJA.
amyszka pisze:Banerek dla kotków :
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hqnjg][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/8b7a1d7c20.gif[/img][/url]
Serdecznie dziękuję KarolinieS, która zareagowała jako pierwsza.

KarolinaS pisze:podsumowanie bazarków:
52 zł - viewtopic.php?f=20&t=100646&p=4998976#p4998976 (dzięki Ansi i Kiki i Miki)
10 zł - viewtopic.php?f=20&t=100648&p=4990193#p4990193 (dzięki psiama)
10 zł - viewtopic.php?f=20&t=100643&start=15 (dzięki iweta i brooklynboogie)
47 zł - viewtopic.php?f=20&t=100647&p=4990175#p4990175 (dzięki Anna_33, aga-m, Etka, brzeczek16900)
razem: 119 zł![]()
![]()
dziękujemy wszystkim licytującym![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Dziękuje również za wpłątę Katarzynie1207






Dziękujemy Simsonowi za wpłatę 70 zł. Koteczki będą wdzięczne za puszeczki.

Bardzo dziękujemy Menial za wpłatę 300 zł to naprawdę bardzo nam pomoże.

Serdecznie dziękuję Katgral za zorganizowanie bazarku, z którego zebrano 85 zł.

Dzięki wam ładny stosik puszek mają koteczki.

Dziękuję Marei za stworzenie bazarku. 20 zł. zasiliło fundusz kotów.

I znów dziękuję bardzo Simsonowi za wpłatę 80 zł. Tym bardziej, że dawno już nikt oprócz JaEwki nikt nie pomógł naszym kotkom

Simson dziękuje za kolejną wpłatę 70 zł. Święta 2010 dzięki tobie będą dla kotów obfitsze.
