Trochę humoru... sytuacyjnego

[Padme]

Siedzicie sobie w pracy i czaicie się z tym forum, nie? A ja wchodzę do szefa po podpis i co widzę - szef się udziela na forum!!!! Całe szczęście, że innym!!!!

[Estraven]

I co, przełączył nerwowo kompa?

[Hana]

Zdążyłaś zauważyć jakie to forum?
Teraz podwyżkę masz jak w banku...

[Padme]

Nie, ale minę miał, jakby.... no Sam-wiesz-co

[Mijo]

No kochana ale nie rzuca sie do komputera i nie wyrywa niemal wtyczki z kontaktu, w poprzedniej firmie taki byl szef , ubaw mialysmy z dziewczynami i specjalnie wpadalysmy czasem a on starszy pan i z loskotem dopadal, wyłączal i siadał wystraszony jakby nie wiem co ogladal. Różne padały podejrzenia ale okazalo sie ze on gral w pasjansa i tak sie bal ze ktos go zobaczy

[Padme]

To co, on nie znał metody szybkiego klika? Gorzej, bo u mnie to tak: forum, poczta, fucha, praca, fucha, praca, fucha, fucha... I jak tu się nie rąbnąć?

[Mijo]

On tak stary że mózg sie marszczy i widocznie nie znał.

[lrafal]

Padme, to sie za tapete ustawia zdjecie pulpitu z otwartym programem firmowym , ukrywa sie pasek i w razie czego dusisz "pokaz pulpit" i zaraz widac jak ladnie pracujesz , na zdjeciu paska widac tylko te programy co potrzeba
Przynajmniej tak symulowali prace we firmie w ktorej ja pracowalem i pewnie mysleli , ze o tym nie wiedzialem

[Padme]

No widzisz, jak wiedziałeś, to co to za dobry sposób? Prawdę mówiąc, to ja mam swoje triki,dzięki którym na pasku też są tylko te programy, co trzeba. Głównie pracuję w końcu na dokumentach tekstowych. Jedna strona mniej czy więcej, którą się później kopiuje, gdzie trzeba...

[Asia]

Ja, aby szybko się przełączyć między używanymi programami klikam szybciutko Alt + Tab i jak za dotknięciem czarodiejskiej różdżki w sekundę zamiast forum zjawia się na ekranie np. niesłychanie skomplikowany plik w Excelu. Polecam ten sposób.

[lrafal]

No widzisz, jak wiedziałeś, to co to za dobry sposób?

No wiesz , sa inne sposoby za pomoca ktorych mozna monitorowac prace pracownikow , tam gdzie pracowalem bawili sie tym tylko informatycy , ale co by bylo gdyby kierownicy dzialow sie dostali do takich technik kontroli