Gronkowiec złocisty

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 12, 2011 14:10 Re: Gronkowiec złocisty

Jest jeszcze jedno co chciałam skonsultować, że u małego kotka gronkowiec to niebezpieczna sprawa, starszy inaczej sobie z tym radzi, czy to prawda, kotek ogólnie ma strasznie zawalone górne drogi oddechowe i z oczka mu wydzielina leci:-((

DOBEK

 
Posty: 8
Od: Wto kwi 12, 2011 12:49

Post » Wto kwi 12, 2011 14:12 Re: Gronkowiec złocisty

Na człowieka może wiele przejść, np. pchła, kleszcz, a jak się postara to i tasiemiec może się zagnieździć albo inna taka biała tasiemka ;0
Zmień weta bo jeszcze trochę i powie że dziecko powinnaś oddać bo się nie leczy.
To co napisali poprzednicy: gronkowiec złocisty jest naszym nieodłącznym towarzyszem. Taki przyjaciel niewidoczny.
Kota lecz ale u pukładanego weta a nie lenia któremu nie chce się dopasować odpowiednich leków. Gronkowca da się wyleczyć ze skutkiem. Jak zachowasz zasady higieny, nie mówimy o jałowości środowiska, to i kot będzie zdrowy i dziecko też.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto kwi 12, 2011 14:15 Re: Gronkowiec złocisty

Jutro napisze dokladnie co wyszło, jestem strasznie rozchwiana emocjonalnie i ja i dziecko, które sobie dało zrobić badanie krwi, a strasznie sie boi igły , a dla kotka się poswiecił

DOBEK

 
Posty: 8
Od: Wto kwi 12, 2011 12:49

Post » Wto kwi 12, 2011 14:16 Re: Gronkowiec złocisty

No to :ok: za leczenie kotka i zdrowie dziecka :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto kwi 12, 2011 14:16 Re: Gronkowiec złocisty

dacie rade :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto kwi 12, 2011 18:11 Re: Gronkowiec złocisty

DOBEK, a czego szukacie u dziecka? ;)

Tak serio
dlatego właśnie pytałam o to, jak pobrano posiew - bo jeśli płytko, to wyszło to, co jest na skórze i sierści kota
a w drogach oddechowych może siedzieć coś zupełnie innego, u ludzi w wymazach z gardła gronkowiec często "maskuje" paciorkowca.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon sty 09, 2012 19:41 Re: Gronkowiec złocisty

odkopałam wątek. Proszę o wszelkie informacje na temat leczenia gronkowca złocistego w uchu (kocim oczywiście). Mój Maniuś ma ... od 2 lat! Wcześniej weci w ciemno przepisywali mu różne krople, ale żadne nie pomagały więc zrobiłam w końcu wymaz. No i jest! Proszę o podzielenie się wszelkimi doświadczeniami w walce z tym paskudztwem.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon sty 09, 2012 23:33 Re: Gronkowiec złocisty

:!:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto sty 10, 2012 10:27 Re: Gronkowiec złocisty

Nikt nic nie doradzi? :?
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto sty 10, 2012 11:37 Re: Gronkowiec złocisty

Miss pisze:odkopałam wątek. Proszę o wszelkie informacje na temat leczenia gronkowca złocistego w uchu (kocim oczywiście). Mój Maniuś ma ... od 2 lat! Wcześniej weci w ciemno przepisywali mu różne krople, ale żadne nie pomagały więc zrobiłam w końcu wymaz. No i jest! Proszę o podzielenie się wszelkimi doświadczeniami w walce z tym paskudztwem.

Miss, gronkowca się leczy wg antybiogramu. Długo i dokładnie. To cała filozofia.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 10, 2012 21:07 Re: Gronkowiec złocisty

Antybiogram zrobiony. Ten gronkowiec który siedzi u Maniusia w uchu jest odporny na wszystko oprócz Chloramfenikolu. Już rozpoczęliśmy kurację.
Chciałabym widzieć czy są na forum koty, które z tego wyszły bez wycięcia ucha. Póki co znalazłam tylko Wojtka u Dzyśki w przypadku którego jednak zakończyło się na zabiegu.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto lis 06, 2012 19:28 Re: Gronkowiec złocisty

Czy ktoś się zmagał z gronkowcem złocistym w kocich oczach? My niestety mamy :/ Na razie leci pierwszy antybiotyk z antybiogramu, ale poprawy za bardzo nie widać. Kilka miesięcy temu zaczęły się problemy ze spojówkami, wtedy nie zrobiliśmy wymazu, bo dostał krople z antybiotykiem, a po miesiącu zmieniania jakoś się to zaleczyło. Tym razem zaczęliśmy od wymazu i teraz się "bawimy". Sprawę komplikuje fakt, że kot okazał alergikiem, między innymi na erytromycynę... Wiem, że ta bakteria występuje powszechnie, więc nawet nie ma szans na wytropienie źródła, zastanawiam się tylko, czy uda się to zaleczyć przynajmniej na parę miesięcy... Wyrosło ich niewiele, kot nie jest jakiś szczególnie cierpiący (nie drapie ani nie mruży oczu), ale wyciek jest - czarny, czyli pewnie pierwotnie krwawy.
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Malk, nfd i 47 gości