kinga w. pisze:8O Ale cyrk... Ale ludzie maja tupet! MariaD, dlaczego nie jest mozliwa czarna kotka? Jak zwykle mnie zaintrygowalas... Czarny kocur bylby mozliwy?
Tu na stronie 5 jest tabelka, gdzie jest wykaz co z czego może wyjść:
http://www.pik.nets.pl/portal/teksty/po ... d_kota.pdf
Tak więc łatwo sprawdzić.
"Czarny" nie oznacza kota całego czarnego, może być też pręgowany albo srebrzysty.Gen srebra rządzi się innymi prawami (jest dominujący, to znaczy że by kociak był srebrny jedno z rodziców musi być srebrne), tak jak pręgowanie (z tym to jeszcze jest inaczej).
vailet pisze:Jak to jest że po czarnym kocurze nie urodzi się czarna kotka?Czy tylko u MCO?Ja nieraz widziałam,ale u persów po czarnym ojcu,czarną kotkę.Może to był też kit?Kiedyś kupiłam od srebrnej matki i beżowego persa szylkretkę srebrnobeżową,a był też z tego miotu czarny kocurek.Czy kocurki się mogą urodzić czarne,a kotki nie?Chodzi o tą MCO.
Dokładnie - po czarnym kocurze i rudej kotce.
Co do reszty: musiałabym wiedzieć dokładnie jakie kolory mieli rodzice. "Srebrna matka" - nic mi nie mówi. Może być ruda srebrna, czarna srebrna, szylkret srebrny. "Beżowy pers" to chyba kremowy albo rudy?
I nie tylko u MCO, u wszystkich kotów.
Matka cała srebrna,ojciec biszkoptowy(nie beżowy,pomyliłam) i wyszły dwie srebrnobiszkopt.szylkretki i 1 czarny kocurek.Może facet wynajął dwa różne kocury bo mi pokazywał zdjęcia że najpierw chciał czarnego wynająć.Poczytam to się dowiem.(Srebrna w prążki)
,
A jestem ciekawa ojca Bejbi?Matka tri color,a ojciec nn,ale chyba czarny bo dwa kocurki wyszły czarne i 1 tri 
