Mój kocurek od wczoraj zachowuje się dość niespokojnie, jakby czegoś szukał, miauczy co chwila, jak zachęcam go do zabawy to tylko chwilę się pobawi. Dziś w nocy zaczął miauczeć i biegać jak oszalały koło 2 rano... Czasem owszem w ciągu dnia biega sobie jak szalony, ale w nocy to najwcześniej o 5 mnie budzi, a i ostatnio łaska mnie spotkała, bo zgodził się przestawić pobudkę na 7
Nawet jeśli zachowanie dojrzewającego kocurka jest normalnie inne to prosiłabym o opis i pomysły co jest z moim maluchem... Martwię się
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi






)
