POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 02, 2012 18:44 POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Halo. Znowu prosze o radę. Mam kotka, ma około 6 miesięcy (kocurek). Zaczął dziwie się zachowywać, bo czasem siusiał nie do kuwety tylko np. na szatę albo karton. Zaczął też obsikiwać rzeczy dzieci mojej siostry. W porozumieniu z weterynarzem kotek został tydzień temu wykastrowany. Wszystko przebiegło super, kot ma się świetne tylko.... ma zwyczaj siusiać na wycieraczkę (taką szmatę na której stawiamy buty po przyjsciu do domu), na każdą przyniesioną reklamę papierową, niezależnie czy lezy na ziemi czy na szafce w przedpokoju oraz na np. kartony w których przynosimy zakupu. A na domiar złego sika na szafke w przedpokoju na której najczesciej kładę torebke albo klucze lub poczte. Nad tą szafką jest garderoba. I kotek sika na tą szafkę też jak zupełnie nic na niej nie leży. Już nie wiem co mam robić. Zaznaczam, że kuwetę ma czyściutką, czyszcze 2 razy dziennie. Kotek sika poza nią zarówno jak jest sam ale także jak jesteśmy w domu. Czesto też sika w nocy. Nie wiem od czego to zalezy. Czasem sika do kuwety, czasem na szafkę.... :cry: Acha no i ssie nas nadal, ale o tym pisałam w innym wątku. Nie zauważyłam żeby kotek był chory albo cokolwiek mu było....
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Śro paź 03, 2012 8:00 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Pierwsze co to idź do weta i ew badania moczu mu zrób. Drugie dostaw drugą kuwetę w innym miejscu z innym zwirkiem.jak amsz krytą to pstaw odkrytą. . Nie zostawiaj rzeczy, które wywołują u niego odruch sikania. Kolejna sprawa, hormony w kocie po kastracji buzują jeszcze 30-60 dni wiec za wcześnie na rewelacyjna metamorfozę.Musisz poczekać.Dla mnie to wygląda na znaczenie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56104
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro paź 03, 2012 8:51 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Może i racja, że to jeszcze znaczenie. Tylko on sika a nie tak pryska. Zadzwonię do weterynarza żeby się skonsultować. Mam nadzieję, że nie jest chory. Nie wygląda na chorego, rozrabia jak szalony...
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Śro paź 03, 2012 9:23 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

lusi-z pisze:Może i racja, że to jeszcze znaczenie. Tylko on sika a nie tak pryska. Zadzwonię do weterynarza żeby się skonsultować. Mam nadzieję, że nie jest chory. Nie wygląda na chorego, rozrabia jak szalony...

Nie musi pryskać.Moje siusiały. Angelowi do tej pory nie przeszło lanie na torebki foliowe.Nie zostawiamy ich.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56104
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw paź 04, 2012 8:14 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

No i znowu rano wycieraczka była mokra. Musiał nasiusiać nad ranem, bo jak wstałam to była wilgotna... Dzis po pracy ide do wet na konsultacje. Mam nadzieje ze jakos go oduczę...
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Czw paź 04, 2012 8:35 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

lusi-z pisze:No i znowu rano wycieraczka była mokra. Musiał nasiusiać nad ranem, bo jak wstałam to była wilgotna... Dzis po pracy ide do wet na konsultacje. Mam nadzieje ze jakos go oduczę...

Wywal ta wycieraczkę.Nie wygrasz z kotem w tej materii.On zasikuje swoje i tak juz bedzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56104
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw paź 04, 2012 8:39 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Właśnie ją rano wywaliłam i nie dałąm narazie nic nowego. Mam nadzieje ze jak wroce nie bedzie nasikane na szafke w przedpokoju, bo juz wole na wycieraczke... Szorowałam domestosem tą szafkę i mam nadzieje ze juz nie bedzie tam sikał. Co tym kotkom to tej ślicznej główki przychodzi to nie wiem 8O ... Taką piękną kuwetke ma...
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Czw paź 04, 2012 8:46 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Badanie moczu! Jak coś jest nie tak, to tylko to może powiedzieć czy wszystko OK.
Jak wet nie będzie chciał, to się upieraj.

Mi tak u 6-mc tymczaski wyszły struwity.
Może Twój też ma, i stąd boli go jak sika i sika w miejsca, które z bólem mu się nie kojarzą.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 9:05 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Tak, dzis po pracy jedziemy do wet. Mam bardzo fajna Panią weterynarz, ma dobre opinie i kocha zwierzaki, mam nadzieje ze nie zbagatelizuje naszego problemu.
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Czw paź 04, 2012 11:46 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Oki, ale jak jeden zbagatelizuje, warto udać się do innego o dobrej opinii.
Inny lekarz, inne spojrzenie.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 21:12 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

No i klapa totalna. Weterynarz ma urlop 2 tygodnie do 16.10, a innego w okolicy nie znam za bardzo a po pracy sami wiecie, zanim wrocilam do domu i znalazlam w necie to juz za pozno. Ale dzis w ciagu dnia nie nasikal nigdzie tylko do kuwety. Zabrałam tą jego ulubioną do sikania szmate i chyba nigdzie nie nalał, przynajmniej nie znalazłam. Bede obserwowała przez weekend a jesli znowu sie powtorzy to w poniedzialek pojde do innego wet. Chociaz wolałabym isc do tego który się nim zajmuje od poczatku, ale jak bedzie dalej problem to chyba nie bede czekała tydzien.
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04

Post » Sob paź 06, 2012 12:05 Re: POMÓŻCIE. 6-miesięczny KOTEK NIE ZAWSZE SIKA DO KUWETKI.

Badania moczu zrobione u innego weterynarza. Powiedzial ze kotek jest w 100% zdrowy. Powiedzial ze do 4 tyg po kastracji moze jeszcze miec takie "obsikiwanie" w sobie, ale potem powinno minąć. Jak po tym czasie sie bedzie powtarzac to mozna kupic takie feromony do prądu i sie usokoi. Jak myslicie?
Lusi

lusi-z

 
Posty: 18
Od: Wto lip 31, 2012 11:04




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek i 55 gości