Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 03, 2012 9:38 Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Witam

Na jednym z for internetowych polecili mi to forum abym się tutaj zarejestrował i będziecie mi wstanie pomóc.Chodzi o to że moja 7 letnia kotka musiała zjeść jakąś trutkę na szczury lub została otruta lub zjadła jakąś chorą mysz.Stan ten trwa już powoli tydzień czasu, byliśmy z nią cztery dni temu u weterynarza który podłączył jej kroplówkę gdyż kociak był odwodniony i dostał zastrzyk witaminowy.Po tym wszystkim kot się ocknął i w domu zjadł jeszcze troszkę i poszedł spać.Następnego dnia było to samo i lekarz zalecił podawanie wody i zostawienie kota w spokoju.Jego stan na następny dzień się nie polepszał i weterynarz znowu zaaplikował kroplówkę i zastrzyk z antybiotykiem.Wczoraj kotka sama przyszła na dół, troszkę się połasiła, powyciągała, zaczęła jeść, a my płakaliśmy ze szczęścia widząc ją w coraz lepszym stanie.Dzisiaj kotka znowu leży w fatalnym stanie nie rusza się, jak wstaje to łapki się jej rozjeżdżają.Lekarz zalecił karmienie i picie ze strzykawki a jak się nic nie zmieni to jutro znowu zastrzyk i kroplówka.Czy ktoś może mi powiedzieć co jeszcze zrobić dla niej, czy są szanse że się z tego wyliże ? Ogólnie kotka ma zadziorny i wredny charakterek, zawsze była silna i zwinna, chętna do wygłupów i zabaw, to taki z prawdziwego zdarzenia, smutno nam wszystkim z tą sytuacją i nie wiemy co robić.Czy są szanse że przewalczy to ?

xnxx123

 
Posty: 5
Od: Śro paź 03, 2012 9:29

Post » Śro paź 03, 2012 9:47 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Zmien weta.Na cito musisz jechać do lecznicy!!!Nie czekaj.
Tutaj nikt tobie diagnozy nie postawi. Według mnie powinna stale być na kroplówkach i lekach.

Napisz w tytule skąd jesteś i dziewczyny polecą weta dobrego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56104
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro paź 03, 2012 12:14 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Jestem z Cieszyna na Śląsku zaraz koło Czeskiej granicy.

xnxx123

 
Posty: 5
Od: Śro paź 03, 2012 9:29

Post » Śro paź 03, 2012 12:31 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Kotce trzeba szybko zrobić badania krwi, morfologię, biochemię - sprawdzić nerki, wątrobę.
Wiele trutek je uszkadza i bez prawidłowego, intensywnego leczenia kotka umrze w cierpieniach :(
Same kroplówki co jakiś czas nie muszą pomóc, coś kotkę doprowadza do tak ciężkiego stanu i jest to groźne dla jej życia.
A przecież na dokładkę nie ma pewności że kotka sie zatruła.

Blue

 
Posty: 23969
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro paź 03, 2012 12:37 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Kotka leży i śpi, dostała trzy razy kroplówkę.Najgorsze jest to że ona nie wydaje moczu ani kału co jest bardzo niepokojące patrząc na to że dostała trzy razy kroplówkę w ciągu paru dni.Co jakiś czas się ocknie siedzi nieruchomo i patrzy przybitymi oczkami.Jutro jedziemy z nim do weta kolejny raz, powiedzieć weterynarzowi żeby jej zrobił morfologię krwi i jak sprawdzić te nerki ? Czy to coś w ogóle da ? czy jest coś żeby odtruć jej te nerki żeby zaczęły funkcjonować ? może jakieś leczenie operacyjne ?

xnxx123

 
Posty: 5
Od: Śro paź 03, 2012 9:29

Post » Śro paź 03, 2012 13:26 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Spróbuj u innego weterynarza, naprawdę...
Jeśli nie wydala nic to jest źle...
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu." (Mistrz i Małgorzata)

Wątek kota Behemota: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=146545
Mój blog:http://wzorowapanidomu.blogspot.com/

no_to_klops

 
Posty: 38
Od: Pt wrz 28, 2012 7:40
Lokalizacja: GDN

Post » Śro paź 03, 2012 13:29 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Jeżeli to rzeczywiście trutka, kotka powinna dostawać witaminę K, bo może mieć zaburzoną krzepliwość krwi.
Dlatego badania na cito potrzebne - biochemia i morfologia, żeby sprawdzić nerki, wątrobę i czy jest anemia.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 03, 2012 13:37 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

To że się nie załatwia to mniej ważne, ale to że nie sika po kroplówkach może świadczyć o bardzo silnej niewydolności nerek.
To stan bezpośredniego zagrożenia życia, badania krwi powiedzą w jakim stanie jest naprawdę kotka i czy jest jeszcze szansa by wywalczyć dla niej zdrowie i życie.
Badania są konieczne.
Wydolność nerek sprawdza się m.in. badaniami krwi, oznaczając poziom mocznika, kreatyniny oraz zrób jeszcze jonogram.

Od kiedy kotka nie oddaje moczu?

Nie wygląda to dobrze, naprawdę, ale też nie wiadomo w jakim stanie jest koteczka.
Badania krwi, koniecznie i szybko.
Jeśli to ostra niewydolność nerek to płukaniem można je jeszcze uratować czasami.
Ale to musi być sensowne, całościowe leczenie.

Blue

 
Posty: 23969
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt paź 05, 2012 11:38 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

No to tak, kotka ogólnie jest po czwartej kroplówce i po czwartym zastrzyku.Gdy przyjeżdżamy z nią do domu to zaczyna chodzić, wygląda nagle jak by odzyskiwała zdrowie a po jakiejś godzinie idzie znowu leżeć i śpi cały dzień i wieczór w tym może raz wstanie i chce jej się jeść ale na picie nie ma ochoty ( dajemy jej strzykawką ).Kotka chodzi z ugiętymi do połowy przednimi łapkami, czasem traci równowagę.Weterynarz powiedział że jutro damy kroplówkę i zastrzyk i jak z tego się nie wykaraska to najlepsze dla niej będzie uśpienie bo poprawy nie widać a kroplówki i zastrzyk ostudzają ją tylko na moment.Wychodzi na to że nerki mojego kota już kompletnie w ogóle nie pracują, ona nie sikała już dobry tydzień czasu, zabrałem ją na podwórko to troszkę pochodziła i poszła za płot do sąsiada i nie chciała wrócić musiałem ją zabrać .W domu też jak chodzi to widać że szuka sobie miejsca.Ogólnie tragedia, cała rodzina płacze bo kotka jest członkiem rodziny.

xnxx123

 
Posty: 5
Od: Śro paź 03, 2012 9:29

Post » Pt paź 05, 2012 13:52 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Trzymam kciuki za jakis cud! było kilka porad o zmianie weta i trochę długo to trwa!!! a teraz cała rodzina płacze. 8O

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt paź 05, 2012 15:09 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Tak były ale w jej przypadku już nie da się nic zrobić.Mam bardzo dobrego weterynarza który prowadził od lat moje wszystkie zwierzaki.Powiedział mi że jeśli chcę to mogę oddać kotka do lecznicy ale w jej przypadku to tylko wydłuży jej cierpienia i będzie to sztuczne podtrzymywanie kotka przy życiu.Jej nerki już kompletnie nie pracują, zaczyna się zbierać mocz i krew, widać że cierpi, po każdej kroplówce odzyskuje świadomość i staje na nogi ale po godzinie znowu kładzie się byle gdzie i trwa w stanie agonalnym.Lekarz powiedział mi że już naprawdę wystarczająco dużo zrobiliśmy i nie da się nic zrobić w tym przypadku, gdyby to było wcześniej wykryte to jeszcze ale co z tego jak mój kot maskował się tyle czasu dopiero jak już była w fatalnym stanie to zauważyliśmy że coś jest nie tak.

xnxx123

 
Posty: 5
Od: Śro paź 03, 2012 9:29

Post » Pt paź 05, 2012 22:20 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

Przykro mówić, ale uśpij kicie , ona się tylko męczy i pewnie juz z życia własnego nie ma żadnej radości. Daj jej odejść!

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt paź 05, 2012 22:38 Re: Podtruty kot a jego stan proszę o pomoc

W taki wypadkach należy ZAWSZE iść do drugiego weta.
Weterynaria jest dużą dziedziną, to, że on nie umie pomóc Twojej kotce nie znaczy, że inny nie będzie miał wiedzy potrzebnej by ja uratować.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek i 54 gości