Jakie to szczęscie , że maluchy dostały dobry domek , jak one się czują?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
meggi 2 pisze:Jakie to szczęscie , że maluchy dostały dobry domek , jak one się czują?
czuja sie bardzp dobrze jako swoje posłanie maja wlosy mojej corki zaplątują sie w jej wlosy i mrucza:) bialy kociak ,, bandziorek,, bo tak sie nazywa zaczal juz jesc za rada weterynarza pobudzaliśmy jego apetyt watrubeczka drobiowa teraz ja mieszamy z kocim pasztecikiem wiec jasnie wielmożny pan zaczął jeść