U nas sinusoida behawioralno - żywieniowa. Są dni kiedy młody wcina to co dostanie pod dziób. Są też takie kiedy kręci nosem na wszystko łącznie z tuńczykiem (!)
Menu wg. Kurdupla:
Serducha - owszem, ale musi być w nich choć kropelka umiłowanego rybiego produktu.
Smilla - z reguły podchodzi (no właśnie, "z reguły"

)
Sucha - to to się je?!
Nieopatrznie pozostawione masło na kuchennym blacie - pychota! Z wrażenia zrzucone na podłogę (dzięki temu przyłapałam in flagranti)
I gwóźdź programu - suszki w wazonie - kretynka, zostawiłam na stole żeby ładnie było (mój senior od zawsze omijał badyle wszelkie). Po powrocie zastałam urocze kwiatki przetworzone nieco prze koci układ trawienny na kanapie

(jestem właściwie na 99,99999% pewna czyj to prezent).
Muszę się jeszcze bardzo dużo nauczyć. Życie z moim starszym kotem było poukładane właściwie od samego początku. Gdyby nie SUK mogłabym powiedzieć że to najmniej problemowy kot we wszechświecie (żadnych kocich pawi na tapicerkach - jeśli już, to zawsze na "gołą" podłogę, posikiwania po kątach, demolki
<poza jednym, małym, zrzuconym notebookiem na samym początku naszej wspólnej podróży>)
Tutaj mam egzemplarz nieco bardziej zwariowany. I co gorsza od czasu do czasu posikujący. Zdaję sobie sprawę, że kastracja w jego przypadku była dosyć późna. Poprzedni właściciel twierdzi, że młody w domu nie sirukał pokątnie. U nas zdarzyło się to jeśli dobrze pamiętam 3 razy.
Czy jest szansa by proceder nielegalnych sików został zaprzestany? Kiedy też mogę się spodziewać zaniknięcia "kocurowego smrodku" w moczu. Faktem jest, że nie jest on już tak intensywny, ale jeszcze go czuć.
Mimo wszystko Kurdupelek jest kotem zupełnie miłym, troszkę głupkowatym (w momencie pisania tych słów uskuteczniane są wieczorne przbieżki, siedząc na kanapie jestem na ich trasie, tym samym przegalopowały po mnie koty, sztuk 2, jeden leciutki niczym puch z poduszki, drugi subtelny niczym worek ziemniaków

).
Jeśli będzie zapotrzebowanie postaram się strzelić jakiś ładny portret domowemu bydełku i podzielę się ze światem.
