Pierwsza rujka- jak ułatwić kotu jej przejście (i sobie)

[rastanja]

Jestem właścicielką MCO. Właśnie wczoraj mała postanowiła stać się prawdziwą kobietą (15.08 skończyła rok). Noc zarwana, męczymy się my i Luna. Kota jest już umówiona na sterylkę we wrześniu, ale to jeszcze kupa czasu, więc stąd moje pytanie: jak mogę ułatwić jej przejście przez tę rujkę? Czy macie jakieś sposoby na wyciszenie/uspokojenie kota? Proszę tylko o poważne opinie, teksty typu "przyprowadź jej kocura" będą działać na mnie jak płachta na byka.

[ewar]

No, tutaj rad o przyprowadzeniu kocura nie dostaniesz na pewno.Sterylka we wrześniu, a więc kotkę można wyciszyć hormonami.Często tak się robi, żeby np.móc zrobić szybciutko sterylkę i nie czekać na koniec rujki.

[magyrato]

dokladnie, skoro i tak planujesz sterylke to mozesz ja farmakologicznie uspokoic. poza tym, ja wiem, jak to wyglada, ale ona sie nie meczy tylko Wy

[rastanja]

Wiesz ewar, różni ludzie są na forum, a w necie naprawdę grasują takie "porady" Może faktycznie jutro wybiorę się do weta po coś hormonalnego- mam nadzieję, że jednorazowo jej nie zaszkodzi. Dziękuję Wam, dziewczyny!

[Zofia.Sasza]

Wiesz ewar, różni ludzie są na forum, a w necie naprawdę grasują takie "porady" Może faktycznie jutro wybiorę się do weta po coś hormonalnego- mam nadzieję, że jednorazowo jej nie zaszkodzi. Dziękuję Wam, dziewczyny!

A kolejnego futrzaka tnij po prostu przed

[rastanja]

Mądry Polak po szkodzie, jak to mówią, ale masz rację- tego na pewno się nauczyłam poprzez nieustanne darcie japy To moja pierwsza kotka w życiu, nie sądziłam, że rujka to aż taki koszmar No, ale stopery w uszy a jutro do weta.

[ewar]

Ja bym ją ciachnęła od razu, rujka może się bowiem pojawić znowu.

[rastanja]

Wet mi odradził. Powiedział, że podczas rujki narządy kotki są zbyt obrzmiałe i ukrwione i radził czekać do jej końca. Odradził też hormonalną ingerencję. Stwierdził, że jeżeli już wpadła w pierwszą ruję, niech ją ma do końca i wtedy ciachamy. Ja się naprawdę nie znam, ale mam zaufanie do weta.

[MariaD]

Jeśli masz możliwość to zamknij kocicę w najspokojniejszym pokoju i zaciemnij go. Wchodź tylko dla nakarmienia i wyczyszczenia kuwety. Zero głaskania, mówienia, kontaktu.
To czasami pomaga w wyciszeniu i skróceniu rui.

[rastanja]

Dziękuję, MarioD- jak zwykle jesteś niezawodna! Może to faktycznie pomoże! Po powrocie z pracy działam!