Jana pisze:Nam najbardziej sprawdza się podbierak z pełną obręczą (są też takie z jedną częścią z gumki, składane). Kota można albo "przesypać" do kontenerka postawionego na sztorc, albo zamknąć w kontenerku razem z podbierakiem (siatka w środku, obręcz na zewnątrz, ewentualnie, jeśli kot jest o oplątany fest, to zapakować jeszcze w ręcznik i tak przewieźć samochodem.
Generalnie zawsze po nakryciu kota podbierakiem obręcz należy przydeptać, a siatkę z kotem nakryć czymś, żeby się uspokoił, potem złapać kota za kark przez materiał i siatkę podbieraka, tak podnieść i "wrzucić" do kontenerka postawionego na sztorc, nakrywając otwór podbierakiem - gdyby kot jakimś cudem się odbił od dna, to wyskoczy z powrotem w siatkę podbieraka.
http://koteria.org.pl/miejskie/lapanie-w-podbierak.htm
Dzięki
