alergia dopiero po 9 miesiacach ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 14:20 alergia dopiero po 9 miesiacach ?

Witajcie : )
Odkad przygarnelam moje kociaki zawsze tu zagladalam ale pierwszy raz tez pisze.
po krotce moja historia jest taka : mieszkam w ekwadorze (am. pld) ale okrucienstwo jest obecne w kazdym zakatku polkuli : ( Znalezlismy 4 kotki paru dniowe w PLASTIKOWEJ torebce na sloncu ... w dodatku na brzeku rzeki! . jednek kociak niestety zdechl od razu a 3 zosraly z nami. karmilismy je i odchuchalismy. mielismy im znalezdz dom ale.... one znalazly do u nas :) Wiec sa : 2 kotki : Laia i Paczka (najpierw zostal orzeczony kotem) i kot Bolon.

Obecnie maja juz 9 miesiecy. Odkad skakaly juz same zawsze spaly z nami w lozku : bolon zawsze na mojej poduszcze masujac mi gowe i robiac afro;) i tak samo siada za mna na kanapie gdy wrcam z pracy. wszystko bylo ok ale od ok 3 tygodniu zaczela sie u mnie pojawiac alergia ktora tej nocy juz siegnela szczytu : kichanie , lzawienie oczu, katar taki ze wstawalam pare razy w nocy.

co robic???? boje sie ze lekarz powie mi : oddac koty :((((((((((( to sa nasz trojaczki i to oczywiscie nie wchodzi w gre.

po pierwsze napewno musimy je wywalic z sypialni, prawda?:( jakies lozeczko kupie moze chociaz maja pelno "swoich"miejsc w domu. i problemem jest to ze nei daja sie szczotkowac! drapia i uciekaja..

pomocy!

joannaBS

 
Posty: 4
Od: Czw lip 26, 2012 14:11

Post » Czw lip 26, 2012 16:47 Re: alergia dopiero po 9 miesiacach ?

A jesteś pewna że tak reagujesz na kocurka?
Nie zmieniałaś w tym czasie płynu do płukania pościeli, proszku do prania, jakiegoś aromatu do sypialni?
Jak się czujesz w ciągu dnia?
Też coś się dzieje?

Jeśli jesteś pewna że kocurek tak na Ciebie działa to wyprowadzka jego z sypialni będzie konieczna (przynajmniej na jakiś czas, bardzo często jest tak że nawet gdy pojawi się alergia na własnego kota to z czasem mija).

Ja reaguję alergicznie na kocią sierść (w większej ilości) na twarzy, zaczyna mnie wtedy wszystko swędzieć, oczy pieką, okropne uczucie.
Ale tylko jak sobie twarz okłaczę taką luźną, odpadniętą od kota sierścią ;)
Mój mąż reaguje pokrzywką na naszego kocurka Okruszka, ale tylko gdy go obślini ;)
Zdarzają się takie reakcje i można z nimi żyć.

Jeśli zauważyłaś że reagujesz źle na koty w łóżku nie staraj się tego przetrzymywać tylko je z łóżka czasowo wyproś - żeby Ci się objawy nie zaostrzyły.

Ale przede wszystkim zastanów się czy to nie może być coś innego.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 165 gości