o rany!! robaki!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 20, 2012 14:03 o rany!! robaki!!

Po wizycie u weta i zaaplikowaniu tabletki na robale okazalo sie ze borys ma te paskudy :cry: , bedzie mial kolejne odrobaczanie za tydzien a tymczasem gnebi mnie pytanie: czy moge to ja albo moje dziecko "zalapc" od niego?? przytulamy go i glaskamy a czasem go nawet calowalam.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Justinna

 
Posty: 166
Od: Sob mar 13, 2010 19:50

Post » Pt lip 20, 2012 14:05 Re: o rany!! robaki!!

Jako dziecko miałam strasznie zarobaczonego kota. Tzn babka, od której go wzielśmy zarzekała się, że odrobaczony, ale tak nie było, kot podrósł i dosłownie z niego wylazły. Wszyscy w rodzinie zapobiegawczo wzięli tabletki na odrobaczanie i wszystko było ok ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pt lip 20, 2012 14:10 Re: o rany!! robaki!!

ale generalnie powinny byc juz dead??robaki mam na mysli... za tydzien maja byc ino dobite to co sie wylegna dopiero?? huh nie mialam takich problemow z moja kicia :?
ObrazekObrazekObrazek

Justinna

 
Posty: 166
Od: Sob mar 13, 2010 19:50

Post » Pt lip 20, 2012 14:13 Re: o rany!! robaki!!

Generalnie tak, chociaż proces ich wymierania może trwać kilka dni. Ludzie jeśli już się zarażają to jajami, bo robaka nikt normalny nie zje a są dobrze widoczne. Wg mnie, żeby się zarazić robakami to trzeba i tak mieć pecha. Osobiście miałam do czynienia z glistami i tasiemcami a nic nie złapałam (również swoje koty całowałam, spałam z nimi). Proponuje teraz po prostu myć ręce po kontakcie z kotkiem i jeśli bardzo ci to nie daje spokoju to udać się do lekarza po tabletkę na robaki dla ludzi.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Sob lip 21, 2012 11:09 Re: o rany!! robaki!!

W przypadku kontaktu z zarobaczonym kotem odrobaczanie ludzi jest kompletnie bez sensu, człowiek nie jest żywicielem ostatecznym kociej glisty, nawet jeśli zje się jej dojrzałe jaja to nie przeobrażą się one w postać dorosłą. Larwy umrą bez przeobrażenia a standardowe odrobaczające leki i tak na nie nie podziałają.
Możliwe jest przy dużej dozie pecha zachorowanie na toxokarozę (wędrujące po organiźmie larwy potrafią uszkodzić to i owo) - ale jest to bardzo mało prawdopodobne - o wiele bardziej podczas zabawy dziecka w parku, tak naprawdę ludzie mają cały czas kontakt z jajami glist kocich i psich, jest ich pełno w naszym otoczeniu, choćby psy zalatwiające się po wszystkich trawnikach, chodnikach - gdy któryś ma robale rozsiewa ich jaja po całej okolicy a są one bardzo zywotne.
Więc nie ma co panikować, kota porządnie odrobaczyć - najlepiej za dwa tygodnie chyba że producent danego leku sugeruje inaczej, ja bym dodatkowo jeszcze poleciła zastosowanie po odrobaczaniu tabletkami jakiegoś preparatu typu spot-on do zwalczania pasożytów wewnętrznych np. Profender lub Advocate. To powinno skutecznie załatwić sprawę - ale trzeba pamiętać by nawet niewychodzącego kota co jakis czas odrobaczać.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 156 gości