KRAKVET ! CIEKAWY BLOG...

[Kallla]

Znalezisko z popularnej strony wykop.pl


http://www.wykop.pl/ramka/1198915/sklep ... nie-kupuj/

Pewnie nie tylko ja korzystałam z okazji cenowych w tym sklepie.
Ja nie mam dobrych wspomnień, realizacja zamówienie trwała ponad tydzień przy czym zamawiałam tylko dwie rzeczy. Mimo, że towar był dostępny w chwili zamawiania na stronie właśnie po ponad tygodniu okazało się, że jednak nie jest dostępny. Pani z obsługi klienta chciała pomóc. Proponowała inne karmy ale wiadomo, że cenowego i jakościowego odpowiednika TOTW nie ma.
Ogólnie w trakcie rozmowy nie byłam miło traktowana, Pani starała się wepchnąć mi inną karmę ale stanowczo odmawiałam.
Sam tylko żwirek szedł ok 2 tyg. Więcej już tam nic nie kupiłam.

[Ewik]

Kiedyś dostałam w zamówieniu obrzydliwie zepsute puszki. Nie wiem co trzeba robić, żeby dopuścić do rozkładu karmę w puszce z dobrą data ważności/ No...teraz wiem...
To były moje pierwsze i ostatnie zakupy w Krakvecie...

[Mulesia]

Szczerze mówiąc miewałam przygody z Krakvetem, ale muszę przyznać, że zawsze byłam miło traktowana.
Reklamacje firma załatwiała na swój koszt ( w przypadku jednej z transakcji jeździli dwa razy: raz, by wymienić towar , a drugi - by dołożyć gratisy )

Jeśli zdjęcia są rzeczywiście z tej firmy, to martwi mnie sposób przechowywania karmy, ale - póki co -podchodzę do sprawy dość ostrożnie.

Z ciekawością będę śledzić, co się będzie dalej działo.

[wistra]

Zdjęcia rzeczywiście pochodzą z tego miejsca

[Kallla]

Mnie zraziło do niech sposób realizacji zamówiena. Kurna po ponad tygodniu się budzą, że nie ma żarcia na magazynie. Żałuję, że robiłam tam zakupy czytając co się tam dzieje. Nie można czegoś takiego wspierać.

[wistra]

No i po blogu

[melancholia4]

Ja nie narzekam choć gdy zmieniałam nr telefonu to "zapomnieli" podać nowego kurierowi i gość miał nie wiem dlaczego do mnie wonty.
Gość z firmy kurierskiej ( zawsze ten sam więc chyba mają jakąś umowę ) jest dosyć chimeryczny.

[Maugorzata]

jest mirror

http://i.imgur.com/Pf8bN.jpg

[Kallla]

chyba krakvet się wkurzył....