Mili W DT od 01.06.2012
Data ur. 19.04.2012
Podjechałyśmy do Wejherowa wypuścić kotkę po sterylizacji i dostrzegłam kotkę z małym kociakiem. Kociak dziwnie zataczał kółeczka. Popytałam wśród sąsiadów czyja to kotka i maluch. Otworzył mi Pan, który powiedział, że kotka się okociła na klatce pod schodami. Jeden kociak zmarł drugi został, Pan był z nim u weterynarza i dowiedział się, że kot ma zapalenie ucha środkowego, ale nie podjął się leczenia brak funduszy. Pan nie chciał nam oddać kociaka mówiąc, że go kocha. Pod pretekstem leczenia i wysterylizowania kotki zabraliśmy oboje. Kotka faktycznie zostanie wysterylizowana i wróci na to miejsce. Natomiast maluch jest głuchy i ma niezborność ruchową, trudno mu zachować równowagę. Jak wróci na to miejsce szybko straci życie pod samochodem albo zagryzie go pies. Ten Pan ma jeszcze 5 innych kotów. Jeden ma strasznie zniekształconą łapkę, ( gdy została złamana ten Pan sam składał nogę dwoma patyczkami i bandażem) ciarki mnie obleciały i nie mogłam tego słuchać, do tego kot nie mam oka po bitwie z wiewiórką. Masakra miejsce jest straszne, a kotów tak sporo.
Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie tego malucha i sterylizację tej kotki jak i na pozostałe kociaki mieszkające w Wejherowie przy ul. Zamkowej.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16/42a,
03-772 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem: "Bezbronne Zwierzęta- Zamkowa" lub "BZ-Zamkowa"

Filmik z Mili:http://www.youtube.com/v/olLYu2UBOzI?version=3&hl=pl_PLJeżeli ktoś chciałby zrobić banerek dla naszych chorych maluchów to poprosimy bardzo.