Tak, to jest dobre wyjście
w domu kot jest spokojniejszy
mojemu staruszkowi Misiowi, który był w bardzo złym stanie, wet nie zakładał kroplówki
nie tylko dlatego, że żyły były słabe, ale też - żeby go jak najmniej stresować.
Bardzo Ci współczuję, to chyba najtrudniejsza część Przyjaźni
