
Wiesz, Angalia, ja robilam juz pierwszego dnia tak jak mowisz i naprawde nic. Masowalam mu brzuszek po kazdym posilku. Moze za krotko ale dluzej nie pozwala. Az tu nagle przed chwila po jedzonku zrobil kupe. Przetransportowalam ja do kuwety a miejsce odzapaszylam...
Mam nadzieje ze juz wyszlismy na prosta. Niepokoi mnie tylko troche ze tak duzo miauczy..
Grag zaczyna sie rzadzic. W nocy wdrapuje sie nam do lozka a jak zabladzi gdzies w mieszkaniu- wola

