5-6 tygodniowa sierotka i kilka dylematow..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2012 21:09 Re: 5-6 tygodniowa sierotka i kilka dylematow..

Nie sadzilam ze bede sie kiedys cieszyla z kupy na dywanie :lol:
Wiesz, Angalia, ja robilam juz pierwszego dnia tak jak mowisz i naprawde nic. Masowalam mu brzuszek po kazdym posilku. Moze za krotko ale dluzej nie pozwala. Az tu nagle przed chwila po jedzonku zrobil kupe. Przetransportowalam ja do kuwety a miejsce odzapaszylam...
Mam nadzieje ze juz wyszlismy na prosta. Niepokoi mnie tylko troche ze tak duzo miauczy..
Grag zaczyna sie rzadzic. W nocy wdrapuje sie nam do lozka a jak zabladzi gdzies w mieszkaniu- wola :D W poniedzialek mamy umowiony przeglad u weta i mam nadzieje ze ostatecznie dowiem sie, czy mam Greg'a czy Grette :D

ruby86

 
Posty: 7
Od: Wto maja 15, 2012 21:02

Post » Sob maja 19, 2012 21:36 Re: 5-6 tygodniowa sierotka i kilka dylematow..

Może będziesz mieć gadatliwego kota :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 20, 2012 8:08 Re: 5-6 tygodniowa sierotka i kilka dylematow..

Może to jakiś mieszaniec Maine Coona :evil: One uwielbiają gadać, gadać. .. Miałam kiedyś na tymczasie jednego i uwierzcie byłam przeszczesliwa jak poszedł do DS. Obecnej właścicielce wcale nie przeszkadza to, że budzi ja o 5 rano i zaczyna gadać :cry: albo maluch się nudzi :twisted:
A odnosnie tej oczekiwane kupy :ryk: kociak musiał mieć puste jelita i troszke czasu potrwało zanim się zapełniły. Ale na razie masz pełnie szczęścia. Bobek na dywanie :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Pon maja 21, 2012 7:53 Re: 5-6 tygodniowa sierotka i kilka dylematow..

Jak tam maluszek. Dalej sprawia kłopot czy raczej odwrotnie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 127 gości