WRÓCIŁ NIECAŁĄ GODZINKĘ TEMU JEST CAŁY I ZDROWY
Uderzając w szybę balkonu i robiąc mi
SZCZĘŚLIWY miauczy jak opętany, wygłodniały i stęskniony.
Jutro idę go zaczipować i na razie koniec wyjść!
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA RADY!!! I POMOC!!!
Pierwsze zniknięcie chyba jest najgorsze, ale wolę się do takich stresów nie przyzwyczajać.
Z kanapy nadają Kasia już razem z Timciem Pimciem podróżnikiem
https://picasaweb.google.com/1120737840 ... 0169102274


