AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 28, 2012 12:01 AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

HEJ
Wczoraj pisałam ze wzielismy trzeciego kota:) pojawił sie natomiast problem u pierwszego- najstarszego ( nie cale 2 lata ). Zaczal byc agresywny w stosunku do drugiego kota i najmlodszego rezydenta (u nas od czwartku) karci lapa swojego dotychczasowego kolege, np w kuwecie , kiedy ten do niego podchodzi, chce sie pobawic, a na malego furczy. POza tym jest zazdrosny- zawsze byl tulaskiem ale teraz robi to nachalnie miauczac i przesadnie- pakuje sie na kolana , wskakuje na nas, nawet teraz lezy na mnie , mruczy lize podgryza w reke..... fajnie ze okazuje nam uczucia ale wynika to z jego zazdrosci (?). co zrobic zeby zaakceptowal malego a przede wszytkim wrocil do poprzedniej relacji z kotem z ktorym mieszka juz ponad rok

dominikabilon

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 27, 2012 18:10

Post » Sob kwi 28, 2012 12:47 Re: AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

Nie wkraczaj między koty, one muszą ustawić sobie same relacje (dobrze, że się krew nie leje). Potrzebują czasu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 28, 2012 13:41 Re: AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

Pierwsze kilka dni najlepiej odizolować koty. Niech się obwąchują i przyzwyczajają do siebie przez zamknięte drzwi do pokoju. Daj kotom czas.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 28, 2012 14:40 Re: AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

no tak- w stosunku do nowego przybysza rozumiem ze potrzebuja czasu, tylko dlaczego najstarszy przejawia agresje do swojego kumpla z ktorym mieszka juz ponad rok- znaja sie od malego, dzieli je tylko pol roku.... to mnie najbardziej niepokoi - do malego musza sie przywyczaic, ale wzajemnie sie wylizywaly a teraz Bols goni Karmela bez sensu i strasznie do nas sie lasi....

dominikabilon

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 27, 2012 18:10

Post » Sob kwi 28, 2012 19:56 Re: AGRESJA WŚRÓD KOTÓW

Trzeba go dowartościować i pokazać, że jest ważny, bo stracil poczucie bezpieczeństwa.
Kiedy u mnie pojawil się trzeci kot, najstarszy rezydent demonstracyjnie go unikal i byl obrażony na mnie, a potem też co chwilę ladowal mi się na kolana.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości