Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:To chyba nie zależy aż tak bardzo od rodzaju Interferonu, co od samego organizmu. Były na forum przypadki kotów leczonych ludzkim odpowiednikiem, które wirusa zwalczyły, były też przypadki, gdzie kociaki dostawały Virbagen, a jednak paskuda zwyciężyła. Nie ma reguły. Najważniejsza jest dobra opieka, unikanie stresu, dobre jedzenie, leczenie ... no i dużo miłości.
Erin pisze:Powodzenia!
A jak wyniki Sykusia? Robiłaś badanie krwi ostatnio?
I do której lecznicy chodzisz?
Erin pisze:Ale chyba wykazało czy na pewno?
Była druga kreska na teście?
kiki13 pisze:Jutro Kiczka zaczyna drugą serię interferonu kociego, boję się czy da radę, cały czas śpi, mało je.Dzisiaj dostała pół tabletki Relanium ,myślałam ,że wzrośnie apetyt a tu nic ,żadnej reakcji.
Mam pytanie czy posiadacie może trochę leku o nazwie MEGACE, może po nim Kiki zacznie dobrze jeść.Pozdrawiam cieplutko.
kiki13 pisze:Jestem wyczerpana ,przeniosłam kiczkę do sypialni ,jest źle,nie chce wogóle jeść ,wcześniej chociaż zjadała rozdrobnione witaminy ze spiruliną.Dzisiaj po powrocie z zastrzyku zwróciła.Nie znam się ale wydaje mi się że jedyna pozytywna rzecz to ,to że Kiczka zrobiła siku.Dzisiaj podałam jej na apetyt lek o nazwie megace.Czekam na jakiekolwiek efekty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości