falujaca skóra

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2011 12:09 Re: falujaca skóra

niestety mam kota z taką samą przypadłościa :( samo falowanie skóry nie jest takie nagorsze. najgorsze są "ataki"... wczoraj Stasiu, po wizycie u weterynarza- leczymy chorą krtań, miał kilka ataków przerywanych względnym spokojem- dopiero w nocy uspokoił się na tyle, aby zasnąć.. pierwszy raz widziałam go w aż tak złym stanie- sierść mocno falowała na kuperku i on cały czas siadał, biegał jak oszalały, sapał, wylizywał futerko, nie dawał się dotknąć... dziś poprosze weta o coś uspokajającego. wiem, ze każda wizyta u weterynarza to dla niego straszna trauma, ale nigdy nie widziałam, aż takiego szału :cry:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt kwi 13, 2012 9:03 Re: falujaca skóra

Falowanie skóry u kotów + niespokojne zachowanie (bieganie, wylizywanie futra) to objaw zatkania gruczołów okołoodbytowych - częste u psów ale u kotów też się zdarza. Niestety nie wszyscy weci potrafią to zdiagnozować bo tak rzadko się zdarza. Sama mam kota z takim problemem i po prostu trzeba wspomnieć o tym wetowi a on oczyści gruczoły (trzeba czasem powtarzać zabieg raz na kilka m-cy). Warto szybko udać się do weta bo nie leczone zatkanie gruczołów może spowodować ropień i tym samym konieczność długiego leczenia antybiotykami.
Obrazek podwójne czarne pluszowate szczęście Obrazek
Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata..

Neela

 
Posty: 85
Od: Czw sie 20, 2009 15:03
Lokalizacja: Holandia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aleryb, Google [Bot], Wix101 i 140 gości