Witam,
na balkonie dokarmiam podwórkowe koty (mieszkam na parterze).
Większość nie daje się zbliżyć, dystans-gdy podchodzę z miskami, albo czmychają z balkonu.
jeden z nich miał tydzień temu ranę obok oka przy nosie, po pazurze innego.
Potem paskudną, gęstą ropę-która obfitym strumieniem mu spływała w trakcie jedzenia..nie dał się podejśc, chociaż wariowałam na widok tej wydzieliny..
dzisiaj przyszedł-i wygląda, jakby mu ktoś oko zaszył..dosłownie mu zarasta-zostało mu szparka 0,5 cm, w której widać sprawne oko..troszkę ropki jeszcze obok nosa, ale już bez porównania..zarośnie mu to oko?? mało tego-na samej szparce oka nie widać żadnej ropy czy stanu zapalnego..
zaznaczam,że je za dwóch, poza okiem wydaje się aktywny i ok.