» Śro lut 08, 2012 17:15
Zaropiałe oczy
Kocurek wcale nie nabrał odwagi, chowa się i dzisiaj go cudem złapałam i włożyłam do transportera i zawiozłam do wet. Dostał jakieś krople do oczu i po 5 dniach na kontrolę. Był szczepiony i prawdopodobnie to zapalenie spojówek. On już w tej hodowli to miał. Dostał krople Dicortineff Vet. Zobaczymy czy pomogą. A z tą jego dzikością to ja już sama nie wiem co to będzie. Kupiłabym zwykłego kota bez rodowodu i pewnie byłby "normalniejszy" niż on. Może trzymany był w klatce. Mija już 3 tydzień a on zachowuje się tak jak pierwszego dnia. Masakra.