» Wto lut 07, 2012 16:54
Złamany mostek u mojej kici. Czy wyjdzie z tego? :(
Hejka, moja kitka wróciła po nocy (nie wiadomo gdzie zniknęła) w strasznym stanie, nie jadła, zmęczona, ciężko było się jej ruszać. Byłam z nią dzisiaj u weterynarza i okazało się, że ktoś ją mocno kopnął i ma złamany mostek. Co teraz z nią będzie? Czy wszystko się zrośnie i nie będzie cierpiała i czy będzie mogła normalnie funkcjonować w przyszłości?