
Potrzebuje wszelkich informacji na temat objawów, leczenia i rokowań. Niekoniecznie w postaci kompletnej i zwartej informacji.
Podejrzewam tą chorobę u mojego kota, wiem, że trudno ją zdiagnozować gdy jeszcze nie jest bardzo zaawansowana, ale znajduję jakies opisy na temat objawów ( weterynarz twierdzi, że choroba zakrzepowa na początku objawów nie daje).
A teraz fakty: Kotka jedenastoletnia, zdrowa, drobna, sprawna. Od pewnego czasu więcej spi, ale nadal łapie myszy i ryjówki. Od pewnego czasu pojawiła się nerwowość,irytacja, nagłe zrywanie się z miejsca i ucieczka, bardzo intensywne lizanie się po tylnych częściach ciała. To nie pchły, nie pęcherz ( wyniki moczu książkowe, brak kryształów), nie wiem czy może być alergia objawiająca sie drapaniem i jednocześnie brakiem zmian na skórze. Dziś odkryłam, że kot ma dużo chłodniejsze łapy niz inne koty. I na postawie tych łącznych objawów wytypowałam chorobę zakrzepową , a teraz chciałabym ja potwierdzić lub wykluczyć, tylko nie wiem jak. Wet ma mi na jutro sprawdzić, czy w Krakowie robi się jakieś badania na krzepliwość ( ludziom się robi, bo sama miałam, ale próbki zwierzęcej raczej nie przyjmą, poza tym to podobno strasznie drogie badanie-przynajmniej to ludzkie). Co jeszcze mogę sprawdzić, na co powinnam jeszcze zwrócić uwagę. Co to jeszcze, prócz choroby zakrzepowej, może być.