nowa kotka w chaosie i pytań kilka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 18, 2011 14:52 Re: nowa kotka w chaosie i pytań kilka

a to pierwszy raz się o czymś takim słyszę, mimo że z kilkoma hodowlami miałam do czynienia.

ha, się porobiło. z kotką tak dawno nie byliśmy u weta, że nikt w domu nie wie, gdzie jest jej książeczka zdrowia... :oops:
a wydaje mi się, że była, kota jest przecież sterylizowana i kiedyś miała szczepienia. wszystkich psów, nawet tych co już gryzą nieskończone kości się znalazły, tylko nie kocia. będziemy szukać, ale marnie to widzę. weterynarz może mnie zabić jak jej nie mam?

Sheeana

 
Posty: 16
Od: Pon maja 23, 2011 20:37

Post » Nie gru 18, 2011 16:52 Re: nowa kotka w chaosie i pytań kilka

Nie wiem jak gdzie indziej, ale w naszej przychodni mają wszystkie dane o zwierzęciu w bazie komputerowej, wszystkie wizyty są odnotowane i co było robione, i na życzenie drukują to wszystko, jest dostępne. Trudniejszy do ogarnięcia jest taki plik papierów niż książeczka, ale da się.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2011 16:53 Re: nowa kotka w chaosie i pytań kilka

Szura-najmysi mama pisze:Nie wiem jak inni hodowcy, ale my jak oddajemy malucha do nowych Dużych, a wiemy że w domu sa inne kociaste prosimy o pokazanie książeczek zdrowia.

Rozumiem, że "chuchacie na zimne". Co jest dla Was tam najważniejsze? W książeczce jest przede wszystkim wpisana historia szczepień. Jest też wpis o sterylizacji. I tyle, przynajmniej w książeczce mojej kotki... Aha, jeszcze ja tam wpisuję daty odrobaczeń i podawane środki.

Sheeana pisze:ha, się porobiło. z kotką tak dawno nie byliśmy u weta, że nikt w domu nie wie, gdzie jest jej książeczka zdrowia... :oops:
a wydaje mi się, że była, kota jest przecież sterylizowana i kiedyś miała szczepienia. wszystkich psów, nawet tych co już gryzą nieskończone kości się znalazły, tylko nie kocia. będziemy szukać, ale marnie to widzę. weterynarz może mnie zabić jak jej nie mam?

Jeśli wet jest "skomputeryzowany" to może mieć historię Waszej kotki w swoim archiwum.

Przypomnij sobie co wiesz o szczepieniach i odrobaczeniach kotki, to Cię może nie zabije. :twisted:

PumaIM, piszemy razem :)
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11160
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, Myszorek i 71 gości