Atakowanie twrzy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 28, 2011 11:55 Atakowanie twrzy

Witajcie,

Od 10 dni mam w domu małą kotkę (ma 9 tygodni). Mała jest bardzo żywa. Staram się poświęcać jej maksymalnie dużo czasu, jak wracam z pracy to bawię się z nią przynajmniej przez godzinę non stop. Później często zasypia mi na kolanach itp. Przed położeniem się do łóżka znowu się z nią bawię ok. godziny (same aktywne zabawy, gdzie musi dużo biegać).

Niestety zwykle budzi się w nocy i nie daje mi żyć - atakowanie stóp czy chodzenie po mnie mi nie przeszkadza, natomiast mała atakuje też moją twarz, czy są jakieś sposoby by ją tego oduczyć? Nie wyglądam zbyt atrakcyjnie z podrapanym nosem, a poza tym boję się, że kiedyś pazury dosięgną moich oczu.

Nie mogę jej zamknąć za drzwiami, bo mam tylko jeden pokój i musiałaby siedzieć w przedpokoju albo kuchni, a boję się, że może tam sobie zrobić krzywdę, poza tym w przedpokoju stoją buty i nie chcę by je lizała czy coś w ten deseń, bo jeszcze nie jest zaszczepiona.

Będę wdzięczna za wszelkie rady.

kkkk

 
Posty: 5
Od: Pon lis 28, 2011 11:40

Post » Pon lis 28, 2011 12:05 Re: Atakowanie twrzy

Chyba najlepszą radą będzie drugi kotek. Pewnie inni powiedzą Ci to samo. Kotki się tak bawią. Będą bawić się ze sobą i Ciebie zostawią w spokoju.
A buty można schować do szafy lub łazienki.
Obrazek Obrazek Obrazek

Simran

Avatar użytkownika
 
Posty: 793
Od: Czw cze 23, 2011 15:31
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 28, 2011 12:13 Re: Atakowanie twrzy

ja bym ograniczyła te zabawy z kotki
może one są zbyt intensywne i kotek zbyt się nakręca

trzeba pamiętać, żeby przerywać zabawę, jak kotek zaczyna atakować ręce czy nogi
nie pozwalać mu w zabawie łapać rąk ani nóg, nich goni piórka, piłeczki itd
trzeba go uczyc, co jest dozwolone, a co nie

normalnie takiego kota uczy tego wszystkiego dorosły kot - dlatego nie powinno się brać kotów młodszych niż 12-13 tygodniowych na jedynaków do domu bez kota

ponieważ nie masz kota do pomocy -sam mu musisz wytłumaczyć, co jest grzeczne a co nie

masz doświadczenie z kotami?
obserwowałaś kiedykolwiek jak dorosły kot uczy małego, że trzeba chować pazury w zabawie i nie można gryźć zbyt mocno ani skakać na głowę?
musisz zrobić coś podobnego 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 28, 2011 12:27 Re: Atakowanie twrzy

W momencie, kiedy kotka zaczyna sięgać twarzy lub gryźć dłonie, NATYCHMIAST przerywaj zabawę. Baw się z nią inaczej, niż dłońmi - zabawkami na sznurku/wędce, kuleczkami, które można rzucać, wskaźnikiem laserowym. Zamiast ją karać w jakikolwiek sposób naucz ją bawić się w sposób przez Ciebie pożądany. Dłonie, nogi, twarz - to nie są zabawki. Sama także bądź wobec niej delikatna, unikaj w tej nauce przemocy. Dużo skuteczniejsza będzie chwilowa (kilka minut) izolacja w innym pomieszczeniu, jeśli kot jest zbyt podekscytowany atakowaniem Ciebie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lis 28, 2011 12:34 Re: Atakowanie twrzy

dorosły kot w takiej sytuacji dosłownie na moment unieruchamia kotka
a gdy ten się uspokoi - przytula go i wylizuje

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 28, 2011 12:57 Re: Atakowanie twrzy

Dziękuję bardzo za podpowiedzi.

Drugi kotek niestety nie wchodzi w grę. Mam już psa, a mieszkanie za małe by mieć 3 zwierzaki (poza tym w razie wyjazdów, nawet weekendowych łatwiej załatwić opiekę dla jednego kota niż dla 2).

Co do doświadczenia, to miałam wcześniej kota przez dwa lata, ale trafił do mnie mając już 4 miesiące. Na początku nocami atakował poruszające się pod kołdrą stopy, ale nigdy nie ruszał twarzy.

Ciężko będzie przerywać zabawę, gdy kot atakuje twarz, bo zwykle robi to gdy śpię! Natomiast na pewno będę pilnować, by nie drapała w czasie zabawy.

Bawię się z nią kuleczkami na nitce (tylko pod opieką), grzechoczącymi myszkami, papierowymi kulkami, piłeczkami ping-pongowymi, laserowym wskaźnikiem.

Czasem zaczepia psa, ale pies jakoś lepiej sobie z nią radzi ode mnie ;)

kkkk

 
Posty: 5
Od: Pon lis 28, 2011 11:40

Post » Pon lis 28, 2011 13:02 Re: Atakowanie twrzy

poobserwuj psa
przyglądnij się jak pies reaguje na jej zaczepki
w psu masz pomoc w takiej sytuacji

dałbyś radę ją izolować na noc? żeby nie mogła Cie atakować?
a co robi pies jak ona skacze na Ciebie w nocy?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 28, 2011 13:07 Re: Atakowanie twrzy

A ja tak bardziej praktycznie :wink:
1. obcinasz małej pazurki? Bo w takiej sytuacji bardzo bym się starała, aby kociak miał zawsze krótkie. :wink:
2. że ją "wybawiasz" przed snem, to moim zdaniem bardzo dobrze. Zostawiałabym jej jeszcze na łóżku/obok dużo różnych zabawek, aby mała miała się czym zając jak się obudzi. Chociaż zgadzam się z Simran - najlepszą zabawką byłby drugi kot. :twisted:
3. starałabym się, aby największy/główny posiłek dawać jej tuż przed spaniem.

A generalnie - to po prostu mały kociak, zbyt wcześnie odstawiony od mamy, którego roznosi energia i którego nikt nie nauczył jak się bawić z drugą, żywą istotą. I zgodzę się z Patmol, że w takiej sytuacji to Ty musisz robić za kocią wychowawczynię. 8)

Wawe

 
Posty: 9548
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 28, 2011 13:14 Re: Atakowanie twrzy

Wiem, że mała jeszcze powinna być z mamą i rodzeństwem, ale niestety już nie było takiej opcji, więc teraz ja muszę robić za mamę.

Pies jak go podgryza albo atakuje pazurami, to na nią warknie albo pacnie łapą.
Dziś jak Mała szalała w nocy, to pies był niespokojny i też łaził po pokoju pomrukując z niezadowoleniem.

Niestety nie bardzo mogę ja izolować na noc. Chociaż dzisiaj to mi w ogóle nie dała spać, aż chciałam wziąć karimatę i iść spać do kuchni.
Ostatnio edytowano Pon lis 28, 2011 13:21 przez kkkk, łącznie edytowano 1 raz

kkkk

 
Posty: 5
Od: Pon lis 28, 2011 11:40

Post » Pon lis 28, 2011 13:18 Re: Atakowanie twrzy

no to trzymamy kciuki :1luvu: -wklej zdjęcie kociaka i psa

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 28, 2011 13:38 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 17:34 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Pon lis 28, 2011 13:52 Re: Atakowanie twrzy

Patmol pisze:no to trzymamy kciuki :1luvu: -wklej zdjęcie kociaka i psa


Proszę bardzo:
To Wisienka:
Obrazek
Obrazek
A to Śliwka:
Obrazek

kkkk

 
Posty: 5
Od: Pon lis 28, 2011 11:40

Post » Pon lis 28, 2011 13:54 Re: Atakowanie twrzy

ale cuda :1luvu: gratuluję czarnego kota -to podstawa, żeby w domu był czarny kot :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 28, 2011 14:05 Re: Atakowanie twrzy

Wiadomo, czarne stworzenia to podstawa!

To moja wcześniejsza kicia (razem z psem) - niestety już w krainie wiecznych łowów:

Pestka (i Śliwka):
Obrazek

kkkk

 
Posty: 5
Od: Pon lis 28, 2011 11:40

Post » Pon lis 28, 2011 14:10 Re: Atakowanie twrzy

cudna :1luvu:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Maniek19 i 34 gości