(już nie) POTRZEBNA klatka - JEST, dziękuję!

[Fleur]

Hejhej, sprawa dość pilna, dotyczy dwóch straumatyzowanych kić z Gdańska od "łowców skór" - viewtopic.php?f=1&t=135485&p=8240594#p8240594

małe po ciężkich przeżyciach trafiły do mnie na tymczas, niestety zdemolowały łazienkę i wdarły się pod wannę, w związku z tym kompletnie zanikły. mają u mnie czas tylko do 9 grudnia, do tej pory muszę je trochę oswoić i jak najszybciej zaszczepić.
dlatego potrzebują klatki-łapki - najlepiej jak najmniejszej - żeby móc je stamtąd wyprowadzić. do tego potrzebna też jest klatka wystawowa, najlepiej duża - bo muszą mieć jakiś kontakt z ludźmi i zobaczyć, że nikt ich nie krzywdzi.

Pomocy, kto pożyczy? najdalej do 9 grudnia!

[evalla]

podrzucam!

[Fleur]

dzięki feketemacsce będziemy mieli łapkę - potrzebna wystawowa, bo bez niej nie ma sensu lapać, help!!

[evalla]

do góry

[Fleur]

kurcze, pilne mamy łapkę, musimy ją oddać w sobotę - jeśli do tego czasu klatka się nie znajdzie, koty będą mieszkać pod wanną i nie będą zaszczepione ani leczone z kk
proszę o pomoc!

[Fleur]

help help~!
może ktoś ma pomysł, skąd można pożyczyć? toć Warszawa duże miasto

[evalla]

do góry.

[Henia]

Ja mam klatkę wystawową ,ale nie za duzą

[meksykanka]

My mamy klatkę.... ona jak się nie mylę jako psia zakupiona... czyli taka dużawa jest...
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale klatka jest potrzebna do Warszawy?