Mam problem z karmieniem kotka!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 15:44 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

chudziaszek pisze:przeczytałam i strasznie szkoda dzwoneczka :cry: , muszę jechać do weta!! podejrzewam że nie maił robionych testów na FELV ani FIV bo wiadomo w schronisku zawsze brakuje pieniędzy. Mam więc pytanie o orientacyjny koszt tych testów żebym przed wizytą u weta się przygotowała.

nie pamiętam-chyba płaciłam w granicach 50-70- zł :oops:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lis 18, 2011 15:51 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

chudziaszek pisze:Czyli dawać mu tyle ile chce? Bo Pindek na raz zjada dzienną dawkę RC 8O !to pierwszy mój koci królewicz dlatego nie bardzo wiem czy dobrze się nim zajmuje a nie chce mu krzywdy zrobić...

Nie bardzo podoba mi się idea dawania takiemu kociakowi tyle ile chce jedzenia. Bedzie wpadać w wir: przejedzenie :arrow: wymioty i biegunka :arrow: przejedzenie, bo głodny po żyganiu i od początku żyganko.
I wymioty i biegunka nie służą kociakowi, który może się szybko odwodnić.
Nadmiar pokarmu przeciąża też układ pokarmowy i wątrobę.

Odrobaczyć - tak jak radzą wcześniej - i podzielic dzienną dawke jedzenia na małe porcje. I dawać o określonych godzinach małe porcje. Na wrzaski nie zwracać uwagi. Kociak szybko się nauczy, że wrzaskiem nie zyska dodatkowego jedzenia.

Poza tym on nie będzie głodny po godzinie od karmienia, czy nawet dwóch, trzech. Po prostu w jego głowie działa mechanizm wygłodzenia z przeszlości: jest jedzenie, trzeba jesć wszystko i wrzeszczeć o więcej bo może potem nikt nie nakarmi przez długie dni. Sygnały z pelnego żołądka schodzą na dalszy plan.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lis 18, 2011 15:55 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

MariaD pisze:
chudziaszek pisze:Czyli dawać mu tyle ile chce? Bo Pindek na raz zjada dzienną dawkę RC 8O !to pierwszy mój koci królewicz dlatego nie bardzo wiem czy dobrze się nim zajmuje a nie chce mu krzywdy zrobić...

Nie bardzo podoba mi się idea dawania takiemu kociakowi tyle ile chce jedzenia. Bedzie wpadać w wir: przejedzenie :arrow: wymioty i biegunka :arrow: przejedzenie, bo głodny po żyganiu i od początku żyganko.
I wymioty i biegunka nie służą kociakowi, który może się szybko odwodnić.
Nadmiar pokarmu przeciąża też układ pokarmowy i wątrobę.

Odrobaczyć - tak jak radzą wcześniej - i podzielic dzienną dawke jedzenia na małe porcje. I dawać o określonych godzinach małe porcje. Na wrzaski nie zwracać uwagi. Kociak szybko się nauczy, że wrzaskiem nie zyska dodatkowego jedzenia.

Poza tym on nie będzie głodny po godzinie od karmienia, czy nawet dwóch, trzech. Po prostu w jego głowie działa mechanizm wygłodzenia z przeszlości: jest jedzenie, trzeba jesć wszystko i wrzeszczeć o więcej bo może potem nikt nie nakarmi przez długie dni. Sygnały z pelnego żołądka schodzą na dalszy plan.

:ok: podpisuję się pod tym obiema rękoma
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lis 18, 2011 16:00 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

teraz miał tak, że mu wydzielałam ale wszędzie czytałam że nie powinno się bo koty w przeciwieństwie do psów mają hamulec i nie będą się objadać ponad miarę, a nas czasem nie ma długo w domu i nie chce by głodny siedział. A jest jakiś sprawdzony sposób na przyzwyczajenie go że jedzenia nikt mu nie weźmie i żeby nie jadł na zapas?

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 18, 2011 16:02 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

moja Miłeczka jak ma zostać dłużej sama w domku to dostaje porcję suchego i wodą i wytrzymuje do naszego powrotu-sama siebie nie zje :ryk: :ryk: :ryk:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lis 18, 2011 16:16 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

Mam jeszcze jedno pytanie czy to że kot nie był odrobaczony może mieć jakiś związek z tym iż robi kupki 4 razy dziennie ( nie ma czyszczenia, zawsze twarde dowodu :) )czy małe koty tak robią często?

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 18, 2011 16:19 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

moje mlode wczesniej tez robily po 4 kupki, teraz robia po trzy :) a maja ok 4 miesiecy. Zawsze twarde. Mialy rozwolnienie tylko w pierwszym dniu po przywiezieniu ze schroniska - zmiana karmy zapewne :)

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 18, 2011 16:23 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

i moje tez sa wielkimi glodomorami wiec karme im wydzielam, suche maja stale, ale to co lubia bardziej - tylko 2 x dziennie, do tego czasem jakis bonusik - jogurt lub bialy twarog, jajko

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 18, 2011 16:30 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

ja właśnie też bym chciała żeby mój Pindek miał suche zawsze ale ile mu dam tyle zje! Każde jedzenie to jego ulubione! i nie wiem jak to zrobić żeby się nauczył nie pochłaniać wszystkiego jak odkurzacz
PS do weta jest umówiony na dziś o 17.45 tak że będziemy się odrobaczać

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 18, 2011 16:49 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

chudziaszek pisze:ja właśnie też bym chciała żeby mój Pindek miał suche zawsze ale ile mu dam tyle zje! Każde jedzenie to jego ulubione! i nie wiem jak to zrobić żeby się nauczył nie pochłaniać wszystkiego jak odkurzacz
PS do weta jest umówiony na dziś o 17.45 tak że będziemy się odrobaczać

czekamy na wieści :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lis 18, 2011 18:12 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

Kocię już odrobaczone! Wet powiedział że brzuszek rzeczywiście ma troche za duży tak że jednak jestem skazana na wydzielanie jedzenia acz mam dawac troche więcej niż na opakowaniu :D i do kontroli z tym brzuszkiem mamy iść! Już jestem spokojniejsza o mojego Pindka!dziękuje ślicznie za pomoc!same miłe osoby na tym forum

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 18, 2011 18:18 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

chudziaszek pisze:teraz miał tak, że mu wydzielałam ale wszędzie czytałam że nie powinno się bo koty w przeciwieństwie do psów mają hamulec i nie będą się objadać ponad miarę, a nas czasem nie ma długo w domu i nie chce by głodny siedział. A jest jakiś sprawdzony sposób na przyzwyczajenie go że jedzenia nikt mu nie weźmie i żeby nie jadł na zapas?

Owszem, kociak, który nigdy nie zaznał głodu nie będzie się objadał suchym do wymiotów. Jednak nawet i taki kociak, jak mu się da coś ekstra dobrego np. mięso potrafi objeść się tak, że zwymiotuje.
Głodzenie kociaka w młodym wieku wyrabia odruch jak u psa - jest w misce - trzeba zjeść, bo potem może nie być.

Nie ma metody na przyzwyczajenie go do zostawiania nadmiaru jedzenia. Nie powiesz mu: "zostaw, nikt ci nie zabierze". ;) Tylko czas pozwoli mu zapomnieć okresy głodu.
Jeżeli bardzo długo nie ma Was w domu - powyżej 10 godzin - możecie kupić specjalną miskę, otwierającą się o określonym czasie. Taki automatyczny karmnik. Jednak uważam, ze nic 3 miesięcznemu kociakowi się nie stanie jeżeli dostanie sporą porcje rano a potem sporą na wieczór. W naturze kocica też nie karmi tak dużych kociaków co 2 godziny. To nie noworodek.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 21, 2011 12:43 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

czy jakieś wieści o koteczku :wink: :?:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon lis 21, 2011 13:16 Re: Mam problem z karmieniem kotka!

kotek po odrobaczeniu raczej nie był zachwycony bo zwymiotował w aucie ale raczej z racji długiej podróży (tak mi się wydaje) a może po tym na odrobaczenie ? brzuszek mu rzeczywiście wklęsł i wydzielamy jedzenie oraz usilnie próbuje nie ulegać jego szantażom i dawać mu o określonych porach. Jedno co mnie martwi to dziś obudziłam się w nocy a kot charkał tak jak by miał zwymiotować ale zaraz się przytulił i zasną :? . Odrobaczyliśmy go w piątek i nic się od tej pory nie dzieje tylko to dziś w nocy. Może mieć tak po tym odrobaczeniu? bo poza tym to wszystko ok :D

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości