Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pipsi pisze:Wczoraj nagle Tekielka zaczęła bardzo agresywnie zachowywać się w stosunku do Pipsi. dręczy ja psychicznie, chodzi za nią, buczy, atakuje. Potrafi siedzieć przed nia i buczeć pół godziny. Pipsi jest przerażona. Tekielka do tej pory nie próbowała dominować w żaden sposób. Bylyśmy o weta, będziemy łapać mocz. Co jeszcze mogę zrobić na już?
vega013 pisze:Pipsi pisze:Wczoraj nagle Tekielka zaczęła bardzo agresywnie zachowywać się w stosunku do Pipsi. dręczy ja psychicznie, chodzi za nią, buczy, atakuje. Potrafi siedzieć przed nia i buczeć pół godziny. Pipsi jest przerażona. Tekielka do tej pory nie próbowała dominować w żaden sposób. Bylyśmy o weta, będziemy łapać mocz. Co jeszcze mogę zrobić na już?
Wrzucić Feliwaya do kontaktu http://animalia.pl/produkt,6265,Feliway_Dyfuzor.html oraz podawać kotkom KalmAid do pysia.
Oczywiście kotki są wysterylizowane?
Wet dokładnie przebadał Tekielkę i nie stwierdził niczego niepokojącego?
Blue pisze:Zbadałabym obydwie kotki.
Czasem takie zachowanie wynika z tego że to nie agresor jest chory, ale kot "gnębiony".
Badanie moczu - ale i koniecznie badanie krwi jeśli w dzień, dwa nie nastąpi poprawa.
Jeśli to nie jest kłopotliwe czy trudne do realizacji - to na krótko odizolowałabym od siebie koteczki.
Nie wiesz od czego to wszystko się zaczęło?
Było jakieś konkretne zdarzenie?
Coś co kotki przestraszyło?
Wizyta jednej u weta?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 150 gości