jakiś ponad miesiąc temu zaginął nam podwórkowy kotek. Mamy na podwórku taką zgrajkę, wśród nich był i Jasiu. Jasiu to roczny kociak, niesamowicie myziasty kiedy się już zaprzyjaźni. Reaguje na świstanie, na kicianie tylko od osób, które świetnie zna. Kociak ma długie nogi, jest biało-brązowoszary, pyszczek ma biały, łaty zaczynają się na wysokości uszu, wygląda jakby miał czapkę myszki miki trochę


jeśli ktoś zauważyłby takiego kotka na swoim podwórku, proszę, zaopiekujcie się nim i dajcie mi koniecznie znać, ja chętnie przyjdę kiedy tylko będę mogła i zweryfikuję czy to nasz. Szukamy już go od jakiegoś czasu...
rejon: 28 czerwca 1956r, kwadrat między Pamiątkową a hetmańską.
sprawdzałyśmy już wszędzie, nawet na pobliskiej zajezdni, po drugiej strony ulicy też. Ani widu, ani słychu...
Pomóżcie, niesamowicie za nim tęsknimy.
wklejam jego zdjęcie, może ktoś widział?

Uploaded with ImageShack.us