Młoda kotka spod Łodzi szuka pilnie domu!

[pourmyself]

Widziałam wszystkie jej kupy i były czyste. Oczywiście rzadkie. Jeśli ma robaki to albo je zwrociła dziś albo je dopiero wydali po tym środku. Chociaż mi się wydaje ,że ona sama ledwo żyje więc cokolwiek w niej było to zdechło z głodu.

Nie wiem czy dam rade czykolwiek tak drobno tego kurczaka pociąć by przeszedł przez strzykawkę. Zresztą wet mówił ,żeby przez te 2 doby dawać tylko papkę i wodę bo jelita to najlepiej przyswoją. A przecież nie pracowały.

[Karena]

Mocno trzymam kciuki za koteńkę

[kalewala]

Widziałam wszystkie jej kupy i były czyste. Oczywiście rzadkie. Jeśli ma robaki to albo je zwrociła dziś albo je dopiero wydali po tym środku. Chociaż mi się wydaje ,że ona sama ledwo żyje więc cokolwiek w niej było to zdechło z głodu.

Nie wiem czy dam rade czykolwiek tak drobno tego kurczaka pociąć by przeszedł przez strzykawkę. Zresztą wet mówił ,żeby przez te 2 doby dawać tylko papkę i wodę bo jelita to najlepiej przyswoją. A przecież nie pracowały.

Gerberki "naturalne mięsne"

I wilekie kciuki za małą

A wyrazy podziwu dla Ciebie

[Kazia]

Zapomniałam napisać ,że zaraz po powrocie od weta zwymiotowała. Nie wiem czym bo pare minut temu włączyli dopiero prąd,awaria była i ciemno. Jak myślicie? Siedzi w polarkowej norce, w łazience mam ciepło, wręcz gorąco, duszno.

Znając wetów i forumowe historie, kotka pewnie dostała Vetminth (oby nie).
Pilnuj, żeby robiła kupkę.
Nie wiem, czy nie należałoby dać jej parafiny.
I dobrze by było, żeby się w tym temacie wypowiedział ktoś, kto wie, co w razie czego robić. Zresztą nawet nie w razie czego tylko zawczasu, bo jak już zaczną się objawy zatrucia, to będzie za późno.

[pourmyself]

Z kicią bardzo dobrze, zrobiła dwie normalne kupki przez noc ( nawet kopała w kuwetce !), koło 23 była już zywą kotką, sporo chodzi, łasi się, ciągle do mnie przychodzi. A najważniejsze to sama wcina aż miło, nie muszę już bawić się strzykawką. Je też trochę innych rzeczy. Na pewno ma się lepiej ode mnie bo ja ledwo żyję ;((

[pourmyself]

Kotka bez zmian, może apetyt troche mniejszy.

[pourmyself]

Kotka już całkiem zdrowa, waży 1,2 kg. Muszę ją pilnie przekazać, za niecałe 2 tyg wraca mój tata. Nie może jej tu zastać bo albo ją wywali albo odda do schroniska! Nie zgadza się na tyle zwierząt ! Pomożcie !
Kicia jest przemiła, łagodna, lubi wchodzić do świnkowej klatki, ale świnek się troszkę boi

[Karena]

Koleżanka mi podrzuciła taki link:
http://tablica.pl/oferta/zaadoptuje-IDibeD.html

[pourmyself]

Dzięki Juz napisałam do tej osoby.