» Wto sie 23, 2011 17:57
odwieczny temat: ciąza v. toxo - potrzebny lekarz
Kochani,
Klasyczna sytuacja: pani w ciaży chce oddać kota. Pani nie miała toxo. Pani wcześniej poroniła. Kot przebadany i toxo miał.
1. potrzebny lekarz ludzki, najlepiej z Wawy, który przetłumaczy ludziom, że nie trzeba oddać kota i wpadać w panikę, a jednocześnie opowie o tym jakie są najczęstsze drogi zakażenia
2. potrzebny wet, który wytłumaczy, jak wygląda wydzielanie oocyst przez kota i obrazowo opowie jakim trzeba być niechlujem, by się od kota zarazić.
Oczywiście na CITO:(((
Ludzie kumaci, ale w panice z powodu wcześniejszego poronienia, którego przyczyn nie ustalono, ale wiadomo, że to nie toxo skoro pani przeciwciał nie ma. W domu mają także starsze dziecko.
HELP!