Nigdy w zyciu tak sie nie cieszyłam na widok śmierdzące,duzej kupki


Jest coraz lepiej:)
Mała ciągnie butelkę i ładnie się załatwiła:)
Teraz zaczynam szukać dla łobuziary domku bo po odkarmieniu musze ja oddać do adopcji, mój Zenon bardzo źle znosi jej towarzystwo a mąz wyrzuciłby nie z domu gdybym przygarnęła drugiego kota...
