Glisty u dwu miesięcznego kociaka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2011 12:13 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

alette pisze:W schronisku w mieście niedaleko mnie są dobre warunki dla kotów, przyjmują ich mało, to głównie psie schrosnisko, ale mają tam dobre warunki i szybko ludzie je stamtąd przygarniają.

Piszesz o Opolu, tak?
(w innym wątku pisałaś, że jesteś z okolic Opola)
Otóż w TYM schronisku jest teraz 120 kotów!
Fakt, warunki są dobre.
Adopcje stoją.
To nie jest schronisko tylko psie.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon sie 15, 2011 12:17 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

zaznaczę
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon sie 15, 2011 13:13 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

Podaję od wczoraj kociakowi smectę i acidolac baby. Robi kupki co kilka godzin, gęstsze, ale póki co malutkie są. A on tyle je. Wygląda na to, że ta smecta pomogła mu.

Koszmaria Jest lecznica w mieście, w której kastrowałam swoje koty i lekarzom z niej ufam. Tylko, że oni mają zamknięte w niedziele i święta.

Do tego sąsiada to chodze tylko w sytuacjach wyjątkowych, np jak w niedzielę tydzień temu, gdy potrzebowałam leku na biegunkę. W sumie to powinnam była pomyśleć wcześniej i w pierwszy dzień pobytu kociaków u mnie, zakupić w mojej lecznicy odpowiednie leki na biegunkę i robale.

Ale niestety nie pomyślałam że to będzie potrzebne. Nie pomyślałam z wyprzedzeniem :|

violavi pisze:
alette pisze:W schronisku w mieście niedaleko mnie są dobre warunki dla kotów, przyjmują ich mało, to głównie psie schrosnisko, ale mają tam dobre warunki i szybko ludzie je stamtąd przygarniają.

Piszesz o Opolu, tak?
(w innym wątku pisałaś, że jesteś z okolic Opola)
Otóż w TYM schronisku jest teraz 120 kotów!
Fakt, warunki są dobre.
Adopcje stoją.
To nie jest schronisko tylko psie.


Violavi
Piszę o schronisku w Kędzierzynie koźlu. Mieszkam blisko kędzierzyna. W sumie do Opola mam ok 50 km. Więc to trochę odleglejsze okolice Opola.
Niestety ale niektórzy weterynarze to tylko wyciągacze kasy.
Obrazek Obrazek

alette

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Od: Śro sie 03, 2011 12:26

Post » Pon sie 15, 2011 14:50 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

alette pisze:W schronisku w mieście niedaleko mnie są dobre warunki dla kotów, przyjmują ich mało, to głównie psie schrosnisko, ale mają tam dobre warunki i szybko ludzie je stamtąd przygarniają.

violavi pisze:Piszesz o Opolu, tak?
(w innym wątku pisałaś, że jesteś z okolic Opola)
Otóż w TYM schronisku jest teraz 120 kotów!
Fakt, warunki są dobre.
Adopcje stoją.
To nie jest schronisko tylko psie.

alette pisze:Violavi
Piszę o schronisku w Kędzierzynie koźlu. Mieszkam blisko kędzierzyna. W sumie do Opola mam ok 50 km. Więc to trochę odleglejsze okolice Opola.

A to przepraszam.
Kędzierzyn-Koźle to jednak trochę dalej od Opola, a nie okolice.
Z tego co czytałam kiedyś, to w tamtym schronie nie jest "różowo", szczególnie jeśli chodzi o koty.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto sie 16, 2011 11:15 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

violavi pisze:A to przepraszam.
Kędzierzyn-Koźle to jednak trochę dalej od Opola, a nie okolice.
Z tego co czytałam kiedyś, to w tamtym schronie nie jest "różowo", szczególnie jeśli chodzi o koty.


Tam w ogóle nie ma schroniska dla kotów, co jest dla mnie niepojęte. Przecież nie wierzę, że miasto KK nie ma pieniędzy, czy nie może pozyskać inwestorów, do zbudowania budynków dla kotów. Jest tylko jeden boks dla kotów, a w nim, klatka, 1mx1m, i nim są trzymane kicie. teraz jest ich tam kilka, te moje co zawiozłam plus jeden już był.

Uważam, że miasto powinno dać jakieś pieniądze na ulepszenie tego schroniska - nie wiem gdzie w zimie trzymają te psy, ale jeśli w tych boksach bez ogrzewania, na powietrzu , to tragedia.


Myślę już o tym, by napisać w tej sprawie do władz miasta. Jeśli nie będa mogli pomóc, to może zbiórka pieniędzy na odnowę schroniska coś da. Nie trzeba już budować od nowa, tylko zmodernizować. Myślę, że 200 tyś zł pomogłoby. Skoro czytałam gdzieś w sieci, że zbudowano za 200 tyś nowe schronisko. Choć nie duże. Bo koszt postawienia dużego schroniska to podobno ok 1,5 mln złotych. Ale na Boga, w Polsce żyje ok 40 mln ludzi. Niech by każdy dał po 1 zł, to można zbudować wiele schronisk i bardzo pomóc zwierzętom.

W mojej wsi - w Pawłowiczkach - chciałabym aby powstało schronisko dla kotów i psów.
Będę musiała napisać pismo do wójta.

Wierze w ludzi i w to, że dadzą taką symboliczną zlotówkę.
Viola, to jak z tym ogłoszeniem? Wysłałam do was, opis i fotkę.
Niestety ale niektórzy weterynarze to tylko wyciągacze kasy.
Obrazek Obrazek

alette

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Od: Śro sie 03, 2011 12:26

Post » Wto sie 16, 2011 12:55 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

już lepiej żeby powstało kilka domów tymczasowych.
w schronisku,nie wiadomo jak czystym i przyjaznym,choroby się i tak będą rozprzestrzeniać-przez zagęszczenie.plus brak socjalizacji.
schroniska to nie jest dobre wyjście.ani dla zwierząt,ani dla chcących przygarnąć zwierzątko.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 16, 2011 13:40 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

alette pisze:Viola, to jak z tym ogłoszeniem? Wysłałam do was, opis i fotkę.

Nic nie dostałam, na jaki adres wysłałaś?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro sie 17, 2011 12:31 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

violavi pisze:
alette pisze:Viola, to jak z tym ogłoszeniem? Wysłałam do was, opis i fotkę.

Nic nie dostałam, na jaki adres wysłałaś?



Nie na Twój, na inny. Ale skoro piszesz, że zdjęcia muszą przedstawiać kociaki, które mam no to nie mogę Tobie na razie nic wysłac. A ten kociak na zdjeciu z sieci jest łudząco podobny do moich.
Niestety ale niektórzy weterynarze to tylko wyciągacze kasy.
Obrazek Obrazek

alette

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Od: Śro sie 03, 2011 12:26

Post » Śro sie 17, 2011 13:11 Re: Glisty u dwu miesięcznego kociaka

Inny? Czyli jaki? (napisz pw)
Podeślij, zobaczę, najwyżej potem , jak zrobisz fotki, podmieni się.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 194 gości