Dziwne kocie przyzwyczajenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2011 12:22 Dziwne kocie przyzwyczajenie

Interesuje mnie pewna rzecz.

Kilka miesięcy temu moi rodzice przygarnęli śliczne, czarne kociątko. W moim rodzinnym mieście jeszcze trzymał się śnieg, więc gdyby nie oni to kotek ani nie miałby co jeść, ani nie miałby szans na przeżycie.
Zabrali go do domu i od tej pory żyje sobie swoim beztroskim,kocim życiem.

Ja do domu przyjeżdżam tylko od czasu do czasu. Jako jedyna mam długie włosy i zawsze jak pochylam się nad Gryflem ( tata wymyślił xD ) i mam rozpuszczone włosy to on albo wkłada je sobie do pyszczka i zaczyna mruczeć...niekiedy zasypia, albo po prostu się w nie zaplątuje i tak sobie leży...

Skąd to się może brać?

Kasix.a

 
Posty: 282
Od: Sob wrz 12, 2009 12:25

Post » Wto sie 02, 2011 18:46 Re: Dziwne kocie przyzwyczajenie

objaw choroby sierocej-został zabrany za szybko od mamy,albo mama go za szybko opuściła.
koty,które miały szansę się wychowywać z mamą i rodzeństwem co najmniej 10-12tygodni nie udeptują,nie ssą,nie liżą[np.rąk,ręcznika]...okazują sympatię w dorosły sposób.mam jednego takiego-nie udeptywał mnie nigdy,ale jest najgłośniej mruczącym kotem i to on jako jedyny wywala brzucho do drapania :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 87 gości