Witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki! Zwracam się do Was z następującym problemem. Nasz kot kolejny raz podbiega z tyłu do mojego prawie rocznego syna i próbuje go złapać zębami za kark. Robi to gdy mały sam się bawi, albo raczkuje. Nie gryzie go, bo śladów i płaczu brak, ale niepokoi mnie to zachowanie.
Kot mieszka z nami już od 6 lat i zawsze był bardzo pokojowo nastawionym stworzeniem, nigdy wcześniej takich rzeczy nie robił. Nikogo bez powodu nie ugryzł, ani nie podrapał. Drugie dziecko ma 4 lata i przez cały ten czas może ze trzy razy zdarzyło mu się ją drapnąć. Dzieci są nauczone, że z kotem trzeba obchodzić delikatnie, choć młodszy nie koniecznie się jeszcze stosuje.
Nie rozumiem z czego wynika to jego zachowanie i o co kotu chodzi? Czy mogę się spodziewać, że jednak ugryzie? Proszę też o sugestie, jak sobie z tym radzić?