

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tellma pisze:Witaj Hulan
my od tygodnia mamy 4 kociaki (mają ok. 3 tygodnie obecnie).
Chętnie podzielę się zdobytymi doświadczeniami, ale dzisiaj się bardzo źle czuję, boli mnie głowa i nie dam rady. Ale tak na szybko:
Nasze:
- dużo śpią
-karmimy je mniej więcej co 2-3 trzy godziny (wypijają od 15 do 18 ml, czyli 3 strzykawki właśnie).
Przez pierwsze trzy dni wstawaliśmy o k. 4 ran o żeby dokarmić, ale okazało się, że nie bardzo chcą jeść, że mogą wytrzymać do nawet godz. 6 rano (ostani posiłek ok. 22-ej).
-masujemy brzuszki (teraz już mniej, bo kupki się unormowały). Ale były problemy to dawaliśmy dopyszcznie ok. 1ml mikstury z zaparzonego lnu.
- zrobiliśmy im narazie taki kojec - tam mają ciepło, miękko (spód wyłożyliśmy gazetami). Na noc daję dużą butlę z ciepłą wodą owiniętą w coś.
- Kiedy piszczą to (z tego, co zauważyłam): albo chccą jeść albo chcą wyjść z kojca "rozprostować kości"
(strasznie się rozłażą we wszystkie strony) albo trzeba je przytulać, głaskać. Mówimy do nich dużo cichym, przyjaznym głosem. Nasze uspokają się na rękach (albo wtulone w zgięcia jakieś albo w szyję).
No i mogą piszczeć bo np. boli je brzuszek, bo nie mogą zrobić kupki.
Albo w ogóle mogą być np. na coś chore, ale to ja już nie wypowiem się w tym temacie, mam za mało wiedzy i oby mi i Tobie nie była ona potrzebna w praktyce.
To tyle narazie, pozdrawiam serdecznie, będę zaglądać.
I głaski dla koteczków
ulcia89 pisze:ale nie mam dla czarnego nowego kotka imienia chyba że pepsi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 89 gości