Niewiem - półdziki kot, uciekł. JUŻ W DOMU :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 02, 2011 0:15 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. Jak go zwabić do domu?

Walerianę należy wylać na talerzyk wewnątrz pokoju, przy otwartym balkonie, ale w takim miejscu, żeby zdążyć go zamknąć po wejściu kota.
Szlaczek na dojściu jest ryzykowny, bo kot zacznie się w niej tarzać w pierwszym napotkanym miejscu i dalej może nie pójść. Nie ma obaw, że nie wyczuje waleriany w pokoju. Ewentualnie framugę balkonowego okna, ale wysoko, można troszkę pomazać, a gdy kot stanie w drzwiach, to poczuje większą ilość na talerzyku.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw cze 02, 2011 17:33 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. Jak go zwabić do domu?

Sprawa nie będzie prosta.
Kot do tej pory się nie pojawił.
Rano tak ok. 4tej widziałam go poza ogrodzeniem. W nocy była burza pewnie się przestraszył i zwiał.
Za ogrodzeniem mam tak ok hektara nieużytków, jakieś gospodarstawa, magazyny... tam łaził.
Jak go zawołałam to nawet przez chwilę szedł w moim kierunku, miauczał, ale potem gdzieś się schował w krzakach.
Nie mogę się tam dostać, więc jedyne co zostaje to zwabić kota z powrotem.
Tylko jak?
Miska pełna. Nieruszane jedzenie...
Zaraz idę po walerianę...

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Czw cze 02, 2011 18:51 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. Jak go zwabić do domu?

Na wszelki wypadek zapytam - waleriana i krople walerianowe to to samo?

Jeśli tak - to krople rozlane w trzech miejscach. Przy ogrodzeniu i przy misce.

Zobaczymy czy wróci na teren ogrodu...

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Czw cze 02, 2011 19:12 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. Jak go zwabić do domu?

To samo.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 20:53 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. JUŻ W DOMU :)

Felin :)
DZIĘKI za pomysł z walerianą :)
Uciekinier już jest w domu :)

Do ogródka zwabiła go waleriana przy płocie - zaczął miauczeć za płotem, więc przyniosłam mu karmę.
To zmobilizowało go do przejścia na drugą stronę.

Zabrałam mu miseczkę.
A waleriana ściągnęła go pod dom.

Miseczka z karmą wprowadziła kota do domu.
A jak już wszedł za próg, przypomniał sobie, że jego główna miseczka jest na górze :)))
Więc prysnął na górę, a ja zamknęłam drzwi :)))

Operacja prosta, bezstresowa :ryk:

Jeszcze raz dzięki :)

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Czw cze 02, 2011 21:18 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. JUŻ W DOMU :)

O! Fajnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 21:51 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. JUŻ W DOMU :)

No proszę - to znaczy, że można to ostrożnie doradzać :D
Fajnie, że jest. Teraz tylko uważaj, żeby znów nie dal dyla :!: :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2011 19:25 Re: Niewiem - półdziki kot, uciekł. JUŻ W DOMU :)

Oczywiście.
Będzie pinie pilnowany :)

Jeszcze raz dzięki wszystkim za rady i pocieszenia :)

E.

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 150 gości