Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2011 22:23 Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Witam serdecznie wszystkich użytkowników Miau.
Mam pytanie dotyczące mojego kota Foresta ponieważ od mniej więcej 6 m-ca życia zaczął czasami slinić się podczas snu a że jestem początkującą właścicielką kotów więc nie skojarzyłam tego faktu z problemem kociego pyszczka. Po kastracji w wieku 9 miesięcy problem nasilił się i doszedł do tego przykry zapach wówczas skorzystałam z wizyty u weterynarza ale skończyło się na podaniu antybiotyków które niewiele pomogły, kolejna wizyta odbyła się po kilku miesiącach bo dziąsła były juz w złym stanie zostały zrobione badania na FIV i białaczkę i po obejrzeniu kociego pyszczka weterynarz zdiagnozował plazmocytarne zapalenie dziąseł(pisałam juz z Safi która również mieszka w Irlandi i od Niej dowiedziałam się ze aby zdiagnozować PZJUK to potrzebny jest wycinek z dziąsła a to nie zostało zrobione) dostał steryd który pomógł na około 2 miesiące i kolejna wizyta juz u innego weterynarza , czyszczenie kamienia i antybiotyk na 10 dni obecnie dziąsła nadal są czerwone choć wyglądają dużo lepiej ale kot nadal się obficie ślini, nie jestem pewna czy nadal odczuwa ból bo do pyszczka nie pozwala sobie zaglądać. Mam do Was pytanie, czytałam ze MCO mają tendencje do młodzieńczego zapalenia dziąseł czy mozna młodzieńcze zapalenie dziąseł w zaawansowanym stadium( bo pomoc nadeszła poźno) pomylić z PZJUK, jeśli diagnoza była postawiona tylko na podstawie oględzin a nie pobranego wycinka. Nie wiem jak dalej pomóc mojemu kotu, czy w domu przemywać szałwią o ile pozwoli mi na to, i co zasugerować weterynarzowi.. Poza dziąsłami nie widzę innych problemów zdrowotnych. Jeśli ktoś miał problemy na forum podobne do moich kocich mainecoonowych problemów to będę wdzięczna za wymianę informacji.
Ostatnio edytowano Wto lip 12, 2011 17:39 przez Ewcia1974, łącznie edytowano 2 razy

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pon lut 28, 2011 8:54 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Moja Pola ma plazmocytarne niestety w ostrym stanie....


Trzeba zrobić wycinek z dziąsła i dać n badanie histopatologiczne....
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon lut 28, 2011 11:21 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Witaj Maggia
Nie jestem pewna obecnie co dolega mojemu kotu (objaw to obfite ślinienie i czerwone obrzmiałe dziąsła kiedy jest juz źle) niby została postawiona diagnoza ale Forest nie miał pobranego wycinka więc juz nie jestem pewna czy to plazmocytarne zapalenie czy inny problem, choc wolałabym aby to było tylko tzw. młodzieńcze zapalenie bo nie ręczę za siebie pojadę do hodowli i powybijam zęby hodowcy za dopuszczanie do rozrodu koty z wadą genetyczną ( czytając forum Safi dowiedziałam się ze mój przypadek nie jest odosobniony).
Przykra choroba dla kota ale jak do tej pory najwięcej korzysci przynosiło kotu wyrwanie zębów, drastyczna metoda ale z dużą ulgą dla kota oby i Twojemu pomogło. Waham się co do decyzji czy stedydy czy usuwanie bo Forest ma 2 lata i wet uważa ze usunęcie nie jest potrzebne jeszcze a mozna leczyć sterydami, poki co najpierw jednak badanie histopatologiczne wycinka z dziąsła nas czeka.
Ostatnio edytowano Pon lut 28, 2011 18:33 przez Ewcia1974, łącznie edytowano 1 raz

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pon lut 28, 2011 11:24 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

tutaj jest wątek o plazmocytarnym, zajrzyj viewtopic.php?f=1&t=44772

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2011 11:55 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

bardzo dziękuję pucio79za odnośnik do tematu :) wszystkie moje wątpliwości pomału się rozwiewają a niewiedza jest uzupełniana. Niepotrzebnie zakładałam swój temat choć liczę na to że ktoś mieszkający w Irlandii z podobnym problemem odezwie się bo gdybym była w PL to opieka byłaby na pewno pewniejsza a tutaj trudno zaufać jednemu weterynarzowi i liczyc na jego wiedzę :?
Ostatnio edytowano Pon lut 28, 2011 18:33 przez Ewcia1974, łącznie edytowano 1 raz

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pon lut 28, 2011 13:42 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

dzwoniłam dzisiaj do weterynarza który postawił diagnozę palzmocytarnego zapalenia dziąseł i potwierdził ze nie było badania wycinka z dziąsła a diagnoza została postawiona na podstawie oględzin i typowych objawów jakie daje PZJUK i powiedział ze nie mozna tego pomylic ze zwykłym zapaleniem dziąseł bo plazmocytarne jest bardzo charakterystyczne czy wy sie również z tym zgadzacie? powiedział ze nie ma potrzeby robienia kotu badania z wycinka bo to niepotrzebny stres a objawy sa bardzo charakterystyczne i steryd pomógł na ok 2 miesiące (czyli na dość długo)co tez jest oznaką tej choroby czy tak faktycznie można przypuszczać lub nawet być pewnym? wykluczona białaczka i fiv nerki i wątroba ok tylko te dziąsła, przed czyszczeniem zębów kiedy steryd przestał działać bardzo szybko doszło do ropnego zapalenia. Dzisiaj próbowałam przemyć mu dziąsła szałwią ale nie bardzo chce współpracować i zobaczyłam że dziąsła są nadal bardzo czerwone i ślini się cały czas. Nie wiem juz czy decydować sie na sterydowy zastrzyk czy zrobić inne badania czy faktycznie robienie badania z wycinka nie ma sensu...

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pon lut 28, 2011 13:55 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

U mojego Freda też nie pobierano wycinka tylko postawiono diagnozę na podstawie oględzin i charakterystycznych objawów. Dostaje steryd, który pomaga na 2 czasem nawet na 3 miesiące.

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2011 13:58 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Może skonsultuj jeszcze u innego weta.

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2011 14:02 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Ewcia1974 pisze:Witaj Maggia
Nie jestem pewna obecnie co dolega mojemu kotu (objaw to obfite ślinienie i czerwone obrzmiałe dziąsła kiedy jest juz źle) niby została postawiona diagnoza ale Forest nie miał pobranego wycinka więc juz nie jestem pewna czy to plazmocytarne zapalenie czy inny problem, choc wolałabym aby to było tylko zapalenie bo nie ręczę za siebie pojadę do hodowli i powybijam zęby hodowcy za dopuszczanie do rozrodu koty z wadą genetyczną ( czytając forum Safi dowiedziałam się ze mój przypadek nie jest odosobniony).
Przykra choroba dla kota ale jak do tej pory najwięcej korzysci przynosiło kotu wyrwanie zębów, drastyczna metoda ale z dużą ulgą dla kota oby i Twojemu pomogło. Waham się co do decyzji czy stedydy czy usuwanie bo Forest ma 2 lata i wet uważa ze usunęcie nie jest potrzebne jeszcze a mozna leczyć sterydami, poki co najpierw jednak badanie histopatologiczne wycinka z dziąsła nas czeka.


Tak zaczęło się od obfitego ślinienia u Poli również i czerwonych krwawiących dziąseł. Dostała to w wieku 8 miesięcy.
Wyrwanie zębów nie pomogło, nadal niestety na sterydach. Różnych specyfików próbujemy.

W większości przypadków wyrwanie pomaga u Poli nie...

Ja bym zrobiła ten wycinek dla pewności.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 04, 2011 10:41 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

bylam u weterynarza z Forestem i dowiedzialam sie ze ma zdrowe zeby wiec wyrwanie byloby bardzo bolesne i na razie bedzie pod "opieka" sterydow. Zamowilam orozyme i plaque z tego co wyczytałam na forum to jedna z polecanych past na pozbywanie sie osadu i kamienia na zebach czy oprocz tej pasty trzeba cos jeszcze robic z kocia paszcza?

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pt mar 04, 2011 10:49 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Fred miał 2 lata temu usuwany kamień nazębny i do tej pory mamy spokój z kamieniem.
Dostaje miedzy innymi karmę Sanabelle Dental.

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 07, 2011 10:59 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

witam
minął juz miesiąc po podaniu Forestowi sterydów i cały czas dostaje pastę do higieny kociego pyszczka Orozyme a do suchej karmy dosypuję PleaqueOff i udaje się nam podtrzymać dobry stan dziąseł choć nie jest to stan idealny bo Forest nadal ma momenty wiekszego ślinienia się a i dziąsła są czerwone cały czas, pasta pomaga jednak w zniesieniu bólu i kocurek spokojnie je mokrą i sucha karmę. Weterynarz powiedział mi że plazmocytarne zapalenie dziąseł to atak układu odpornościowego kota na zdrowe komórki i że podawanie dodatkowo witamin kotu jest bezsensowne bo wzmacniają tym samym układ odpornościowy i efekt jest odwrotny do pożądanego.
Ostatnio edytowano Sob lip 09, 2011 23:20 przez Ewcia1974, łącznie edytowano 1 raz

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Czw maja 26, 2011 22:45 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

Witam ponownie Od ok 2 miesiecy Forest dostaje sterydy przy osłonie antybiotykowej( znowu jest pod opieka innej kliniki weterynaryjnej) i jest duża poprawa co mnie bardzo cieszy miał zrobione badania(niestety nie zapamiętałam nazw angielskich) na obecność bakteri które mogą przyczyniać się do PZJUK i okazało się ze ich nie ma, wiec gdyby sterydy trzeba było podawac zbyt często to będzie mial wyrwane zęby bo ma to sens w tym momencie(gdyby wykryto bakterie za to odpowiedzialne wówczas nie mialoby to sensu poniewaz dziąsła nadal byłyby w złym stanie i nadal trzeba byloby podawac sterydy). Mam nadzieję że komuś przydadzą się takie informacje, z doświadczenia wiem że czytałam wszystko kiedy zaczęlo się źle dziać z pyszczkiem mojego kota. Orozyme i pleagueeoff odstawiłam po wcześniejszej konsultacji z weterynarzem ponieważ Foresta zęby są piękne i zdrowe i nic się na nich nie odkłada a problem leży tylko w dziąsłach, ale nadal podaję witaminy i te weterynarz jak najbardziej polecał aby podawać( jeden weterynarz mowi witaminom nie! inny ze jak najbardziej, znowu inny mowi suchej karmie nie! inny mowi że tylko sucha karmę przy takich problemach,no i kogo tu słuchać ). Kotek odzyskał chęć do zabawy, i je zarówno suchą jak i mokrą karmę. Zmieniłam tylko jedną rzecz w jadlospisie mojego kota, nie daję mu juz żadnego jedzenia sklepowego tzn saszetek puszek bo ilekroć zaczynał ja dostawac to ślinienie nasilało się wiec może to tez jakaś alergia? a może się mylę...teraz tylko royal oral i surowe przemorozone mięso z kurczaka lub indyka i jest ok.
Ostatnio edytowano Sob lip 09, 2011 23:19 przez Ewcia1974, łącznie edytowano 1 raz

Ewcia1974

 
Posty: 7
Od: Sob lut 26, 2011 18:48

Post » Pt maja 27, 2011 7:22 Re: Plazmocytarne czy młodzieńcze zapalenie dziąseł ?

:ok: :ok: :ok: dla Foresta

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości