Sika na lozko - HELP

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 24, 2011 8:55 Sika na lozko - HELP

Proszę o pomoc. Kotka nieco ponad 1,5 roku, wysterylizowana.
Przedwczoraj wieczorem zmienilam posciel, wskoczyla na nią i zaczela się turlac, zawsze tak robi bo lubi swieze... Niestety tym razem nasikala mi na lozk!!!
Wiec znow zmnienilam posciel i ... wczoraj to samo :-(
Nie chodzi o posikiwanie, na lozku byla ogromna kalurza.
Kotka turlala się, miziala i nagle siiiiiiiiik... jestem w szoku. Od czego to? Co mogę zrobić, żeby wybic jej z glowy takie zachowanie?

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto maja 24, 2011 9:04 Re: Sika na lozko - HELP

Co to znaczy "wybić z głowy takie zachowanie"? Kotu nie wybijesz,kotem nalezy się zająć i znaleźć przyczynę. Jeśli tego nei robiłą do tej pory to coś sie stało.
Należy wg mnie najpierw pójśc do weta i zrobić badania.
Koty czasem tak dziwnie :wink: zachowują sie jak są chore.

Albo mają coś za złe opiekunom i laniem sygnalizują swoje niezadowolenie.
Za mało czasu dla niej możesz mieć, za długo siedzi sama, nudzi się...
Kup ew Feliway do kontaktu. Przeanalizuj ile czasu poświęcasz jej w ciagu dnia. Czy się z nią bawisz intensywnie,dopieszczasz czy też uważasz,że jest dorosła i ma się sama zajać sobą :wink:
Może coś się w domu zmieniło, może nakrzyczano na nią lub skarcono,zmieniono żwirek lub karmę...Wszystko jest ważne.
Po wykluczeniu chorobowych przyczyn można skontaktowac sie z forumową ryśką.Robi krople Bacha dla problematycznych :wink: kotów .
Ale pierwsze co powinnaś zrobić to isć na kontrole do weta i swoje postepowanie prejrzeć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 24, 2011 9:35 Re: Sika na lozko - HELP

Dla jasnosci dodam, ze nic w życiu koty się nie zmienilo w ostatnich 2 dniach kiedy wystapil problem, wiec to raczej nie problem psuchylogiczny, a tego wybijania z glowy nie bierzcie tak doslownie... Lekarz lekarzem, ale przed wizyta chcialam wiedziec, co jest najczęstszą przyczyna takich zachowań... ASK, troche się czuje nieslusznie atakowana - poswiecam kotce tyle czasu co mogę, chyba tyle samo co wlasnemu dziecku, wiec raczej nie mam powodu do analizy "zaniedban" z mojej strony. Ale dziękuję za odp. (Wybaczcie literowki ale pisze na telefonie).

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto maja 24, 2011 9:46 Re: Sika na lozko - HELP

to nie jest atak.Pytasz co jest najczęstszą przyczyną takiego zachowania to odpowiedziałam. Zdrowie i "cos" w domu. Nie patrz oczami ludzi spójrz oczami kota.
Nie bierz tego dosłownie do siebie.Ale mając problem trzeba wszystko przeanalizować.Czasem dla nas zmiana/sprawa be znaczenia ma wpływ na zachowanie kota.Jeśli kot nie robił tego a zaczął to coś musiało się stać.
Moze zmieniłaś płyn do mycia kuwet albo proszek do prania , płyn do płukania...?Postaw druga kuwetę.Czasem pomaga.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 24, 2011 10:03 Re: Sika na lozko - HELP

Sikanie na łóżko może mieć dwie przyczyny: behawioralną lub zdrowotną. Piszesz, że nie zauważyłaś żadnej zmiany, że nic sie nie zmieniło... Ze spokojem pomyśl, bo dla Ciebie może to być drobiazg a dla kota urasta to do takiej rangi, że musi to zaakcentowac sikaniem :) Z moim Władziem było tak, jak zmieniłam (ja) perfumy i sobie posikiwał na moją poduszkę, perfumy odstawiłam Władek przestał :). Ważne jest też, żeby na nią nie krzyczeć, bo to niepotrzebne stresy a niczego nie zmieni. Kiedy zauważysz, że znowu jej się to przytrafiło, to wstaw ją do kuwety. A może kuweta nieświeża?
Drugą przyczyną, ktorą wymieniłam to problemy zdrowotne. Poobserwuj, czy nie zjada mniej, czy pije tyle, co zawsze, czy w kuwecie nie ma żadnych śladów odbiegających od normy... Jak się sytuacja będzie powtarzać, to może dla świętego spokoju oddaj mocz do badania.
Życzę powodzenia :P
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 24, 2011 10:24 Re: Sika na lozko - HELP

czasem upranie posłania,zmiana kocyka,zmiana posłąnia, nasze zachowanie i poddenerwowanie jakąś sytuacją wywołuje taką reakcje u kota.W jakim wieku jest dziecko?Moze jest kocia zazdrosna?
Uwierz czasem błacha sprawa dla ciebie, ma wielkie znaczenie dla kota. Na spokojnie należy przeanalizować .
Nalezy spojrzeć tak jak napisałam oczami kota.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 24, 2011 10:30 Re: Sika na lozko - HELP

Dziecko jest 3 razy starsze od koty, wiec to raczej nie to... ;-)
Obie posciele wyciaglam z szafy która mamy od 3 tygodni - może szafowy "smrodek" jej nie pasuje... Pomyślę, poanalizuje i zlapie mocz do badania.
dziękuję za odpowiedzi dziewczyny :-)

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto maja 24, 2011 10:35 Re: Sika na lozko - HELP

Nasz rezydent Angel (kot córki) sika u niej na szfę i podłogę w jednym miejscu. Wtedy gdy czuje sie przez nia odrzucony bo np jest zajęta chłopakiem czy nowym kotem-tymczasem.Na równi to tak traktuje. :mrgreen: Jak ma możliwosć to wpada do niej i od razu leje. Jak jest nie wpuszczany to leje na glazurę w łazience. Przywyknie to zmian i uspokaja się.
Zstanów się nad Feliway w dyfuzorze do kontaktu.Tak na wszelka wszelkość. Pomaga.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 24, 2011 11:06 Re: Sika na lozko - HELP

Jak Ci się zagadka rozwiąże, to daj znać :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 24, 2011 11:16 Re: Sika na lozko - HELP

dorota_d pisze:Obie posciele wyciaglam z szafy która mamy od 3 tygodni - może szafowy "smrodek" jej nie pasuje... Pomyślę, poanalizuje i zlapie mocz do badania.
dziękuję za odpowiedzi dziewczyny :-)
No to chyba masz odpowiedź.
Szafa ma jeszcze "swój" zapach, kleju, chemikaliów, drewna/płyt...pościel tym przesiąkła, kotce sie nie podoba.
Spróbuj wywietrzyć dokladnie szafę (kotka powinna być poza pomieszczeniem, bo inaczej może zasikać wszystkie rzeczy w szafie) ew psiknąć jakimś swoim dezodorantem albo perfumami...tylko odrobinkę, bo za dużo tez się pewnie nie spodoba :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 24, 2011 11:29 Re: Sika na lozko - HELP

Jak zrobiliśmy generalny remont w sypialni - farba tapeta szafa - mieliśmy to samo - sypialnia została zamknięta przed kotami na jakiś czas żeby złapała " znajomego domowego zapachu" i problem ustał.

Niacha

 
Posty: 407
Od: Wto sty 13, 2009 13:40
Lokalizacja: Warszawa - Bielany




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patrykpoz i 86 gości